Debian 4.0 w L+Extra
Debian 4.0 w L+Extra
Pojawila sie gazetka z nowym Debianem. Czy ktos sie w nia zaopatrzyl? Jak wrazenia? I najwazniejsze, co jest na czwarym dvd? Czyzby repo z nonfree?
aż trzech, pewnie jeden o instalacji Debiana ]http://www.linux-magazine.pl/[/URL]Kaka' pisze:polecam gazetę i powiem, że jestem autorem trzech tamtejszych artykułów
Powiem Ci tak: warto kupić to tylko ze względu na dwie rzeczy (IMVHO):
a) Płyty - mam je u siebie, naprawdę dobrze nagrane i mogą się przydać, tym bardziej, że to DVD, a pakiety w Etchu już żadne nie dojdą,
b) Artykuł: Zarządzanie pakietami (mój artykuł).
Dlaczego? Bo o wszystkich rzeczach, które tam jeszcze są, znajdziesz podobne informacje na naszym forum i google - ba! nawet więcej A ten artykuł o zarządzaniu pakietami mi się udał i może być pomocny (przynajmniej tak twierdzą ludzie, którym to pokazałem) :P
a) Płyty - mam je u siebie, naprawdę dobrze nagrane i mogą się przydać, tym bardziej, że to DVD, a pakiety w Etchu już żadne nie dojdą,
b) Artykuł: Zarządzanie pakietami (mój artykuł).
Dlaczego? Bo o wszystkich rzeczach, które tam jeszcze są, znajdziesz podobne informacje na naszym forum i google - ba! nawet więcej A ten artykuł o zarządzaniu pakietami mi się udał i może być pomocny (przynajmniej tak twierdzą ludzie, którym to pokazałem) :P
ja jestem autorem 2 artykułów w tym magazynie, a pisałem głównie po to żeby promować Debiana.
sam do takich gazet nie jestem przekonany, bo wolę książki lepiej opisujące wybrane zagadnienia, albo wolę pogoglować, jednak jeśli ktoś chce mieć gotowy poradnik na tacy, to takie gazety są dla niego.
może jeszcze oddam że osoby z którymi się kontaktowałem, w sprawie artykułów nie zbyt popisywały się profesjonalizmem (bo to chyba im powinno zależeć na tym by te artykuły były napisane, a mam wrażenie że im nie zależało).
zresztą napisałem arty do tego magazynu raz i chyba ostatni...
sam do takich gazet nie jestem przekonany, bo wolę książki lepiej opisujące wybrane zagadnienia, albo wolę pogoglować, jednak jeśli ktoś chce mieć gotowy poradnik na tacy, to takie gazety są dla niego.
może jeszcze oddam że osoby z którymi się kontaktowałem, w sprawie artykułów nie zbyt popisywały się profesjonalizmem (bo to chyba im powinno zależeć na tym by te artykuły były napisane, a mam wrażenie że im nie zależało).
zresztą napisałem arty do tego magazynu raz i chyba ostatni...