Jako że korzystam z leciwego już PentiumIII 933MHZ, przydałoby się wymienić go na coś nowszego.
I tu pojawia się moje pytanie: Warto kupić PentiumIV 3.6, 4GB ram i GF6600 do Linuksa? Nie gram w gry.
A może najtańszą dwurdzeniówkę? I czy Linux potrafi te dwa rdzenie sensownie wykorzystać?
Pozdrawiam.
Co to znaczy "warto"?
Linux obsłuży większość sprzętu. Ale zawsze dla pewności najpierw wypada sprawdzić w sieci, czy obiekt naszych zainteresowań jest obsługiwany. Tak, potrafi wykorzystać dwa rdzenie.
Pentium IV to niestety już przeżytek, ma zdecydowanie gorszą wydajność niż większość "dwurdzeniówek". Chociaż sam korzystam i to nawet do gier (ale nie jestem wymagający).
No tak, ale czy do 400 zł. kupię dwurdzeniówkę?
Dodane:
Jeszcze jedno:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1623779026
Chyba się opłaca, 300 zł. można wsadzić 8GB Ram, PCI Express, no i dozbroić go w dość mocnego Athlona 64 3000+.