Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witajcie.
Czy możecie polecić mi jakieś blogi dotyczące Debiana i administracji serwerami? Ja obecnie czytam: blueman.pl, kubofonista.net, cabana.wro.com.pl, morfiblog.pl, notatnik.mekk.waw.pl.
Z góry dziękuję za wypowiedzi.
Pozdrawiam.

podbijam pytanie

Odpowie ktoś?

Ja robiłem kiedyś to tak. W google czy w inna wyszukiwarkę wpisywałem hasło "debian" i leciałem po wszystkich stronach jakie wyświetliły w poszukiwaniu ciekawych artykułów. Wiadomo na początku nie znałem jakiej jakości są i jaką treść merytoryczną przekazują. Ale gdy poczytałem o danym temacie na kilku stronach potrafiłem
już ocenić kto dobrze pisze i które artykuły są wartościowe. Te wartościowe potem były drukowane i trafiały do segregatora z których się potem uczyłem, a dziś służą mi jako przypomnienie wielu rzeczy bo wszystko trudno zapamiętać. A i pamięć ulotna.


Ktoś kto siedzi w świecie serwerów niechętnie zdradza swoją wiedzę bo... tworzy sobie konkurencje wśród innych.
Więc nie ma co liczyć na gotowce tylko samemu dochodzić szukać i się uczyć.

Ktoś kto siedzi w świecie serwerów niechętnie zdradza swoją wiedzę bo... tworzy sobie konkurencje wśród innych.

to zaprzecza idei open source, nie lepiej wymieniać się doświadczeniem niż szufladkować swoją wiedzę? very bad ratio..

PS. jak jesteś dobrym specjalistą w swoim fachu to nie groźna Ci żadna konkurencja...

Problem w tym, że zazwyczaj dobrzy specjaliści, nie mają czasu na prowadzenie bloga. Bo dodać jeden wpis na rok to nie problem, ale aby robić to regularnie, przygotowując ciekawe i merytoryczne wpisy, trzeba na to poświęcić sporo prywatnego czasu.

Ja tam zam kilku, którzy są zapracowani, a czasami potrafią coś ciekawego nastrugać. I To nawet niekoniecznie o komputerach.
Ja myśle, że pisząc swoje how-to i udostępniając innym podnosisz swoją renomę na rynku informatycznym. O ile dobrze piszesz
]:>

lessmian2 pisze:Problem w tym, że zazwyczaj dobrzy specjaliści, nie mają czasu na prowadzenie bloga. Bo dodać jeden wpis na rok to nie problem, ale aby robić to regularnie, przygotowując ciekawe i merytoryczne wpisy, trzeba na to poświęcić sporo prywatnego czasu.

Dokładnie.
Jeszcze jest kwestia tzw. prac dyplomowych.
Tak naprawdę 1 dobry blog często równa się = magisterka/licencjat/praca inżynierska/doktorat.
A wiadomo, że lepiej napisać pracę dyplomową (nawet jak mniej osób przeczyta), oczywiście pod swoim nazwiskiem.

Jeszcze zostaje kwestia e-wydawnictw. Teraz bardzo łatwo jest wydać książkę (e-book) i na niej coś zarobić, szczególnie w przypadku specjalistów. Polecam: google>e-wydawnictwa. Po 1 godzinie odechciewa się jakoś pisać bloga.

Pisząc się uczysz(zapamiętujesz) ponadto masz zawsze wgląd do tak spisanej wiedzy i oprócz tego udostępniasz ją innym, oczywiście wiadomo nikt nie jest w stanie spisać wszystkich niuansów i rzeczy których się nauczył ale z tym czasem to przesadzacie Panowie, nikt przecież nie będzie pisał Potopu

Jasne, że nie o Potop tu chodzi, ale o coś w rodzaju bloga publikującego czytelnie opisane rozwiązania w stylu "tips and tricks"