Strona 1 z 2
Wątek rzeka - wtopy czyli wpadki starych wyjadaczy w stylu zupełnych amatorów
: 24 sierpnia 2012, 15:58
autor: sethiel
Proponuję temat rzekę, trollowy mianowicie:
"moje wtopy - ale było śmiesznie (lub nieśmiesznie)"
Jeśli ma ktoś ciekawą wtopę to miło będzie poczytać.
A o to jedna z moich perełek:
Będąc młodym linuksowym amatorem - jakoś mi się udało pracodawcę przekonać do moich umiejętności - w pierwszej pracy w której dostałem administrację serwerkami firmy nie mając pojęcia co robię chciałem oszczędzić miejsce na dysku bo już się kończyło.
Tak więc spakowałem tar + pewnie bz wszystko / . Problem w tym że spakował każdy plik osobno bez zostawienia oryginału.
Ale było śmiesznie. Znaczy się dopiero na następny dzień - jak już po 20 godzinach zastanawiania się co ja takiego zrobiłem udało się mi to odkręcić.
: 29 sierpnia 2012, 08:31
autor: LordRuthwen
Ja całkiem nie dawno, 3 tygodnie temu, zacząłem czytać co wpisuję w konsoli, bodźcem potrzebnym do tego był brak jednej kropki, bo pewnie wiecie czym różni się:
od:
: 20 września 2012, 10:56
autor: sethiel
mój ostatni genialny pomysł na przenoszenie plików:
zabrakło tak niewiele ... (/) a pliki pożegnałem.
: 20 września 2012, 14:09
autor: peter86
Rok temu, ktoś mi zadał pytanie jak sprawdzić ile czasu serwer stoi na nogach
Tak się zestresowałem, myśląc, że jest tu jakiś ukryty haczyk, powiedziałem że nie wiem. Na co mój kolega kiwając głową powiedział "uptime".
: 31 października 2012, 18:10
autor: bastard
Ostatnimi czasy mój WAG200 często się zawieszał, pokazując szatański DS Margin 2342342834923647 db i DS i US Rate 0 kbps. Zainstalowałem więc openwag200, aktywowałem punkt montowania /mnt/mtd5/, napisałem skrypt sprawdzający DS Margin czy jest >20 a DS =0, jeżeli tak restart, i dodałem do crona * * * * *. Sprawdziłem czy skrypt działa, jest git.
Zapomniałem tylko o jednej rzeczy. Synchronizacja trochę trwa, więc podczas uruchamiania wszystkie parametry są zerowe, czyli restart na okrągło. Pozostał reset ustawień, jest w porządku, działa.
Ponownie aktywuję punkt /mnt/mtd5/, chcę napisać nowy skrypt i znowu restart non stop. Przy aktywacji tego punktu pamięta pliki jakie w nim były. Miałem dosłownie sekundy, aby przez ssh wykasować skrypt i napisać go na nowo. Ale teraz działa.
: 16 listopada 2012, 14:23
autor: sethiel
Doskonałą wtopę zaliczyłem ostatnio. Zmieniłem konfigurację poczty (zdalnie przez putty), po czym oczywiście przeładowanie i... Zapomniałem sprawdzić czy działa.
W między czasie puściłem na komputerku łatki, które wymagały restartu. Oczywiście, po chwili dostałem telefon, że poczta się wysypała a mój komputer jak to z łatkami czasem bywa przez 15 minut - bo to już leciwa maszyna - mielił po restarcie.
Wniosek prosty - po restart/reload/force-reload/kill i start - sprawdzić czy działa, a potem jeszcze raz sprawdzić.
: 11 października 2013, 09:20
autor: Areh
Ładnych kilka lat temu grzebałem coś zdanie na serwerze przy ustawieniach sieciowych. Zamiast zrestartować kartę sieciową, najpierw ją wyłączyłem, a później chciałem ręcznie włączyć. Dobrze że serwer stał tylko dwa piętra niżej.
: 12 października 2013, 10:22
autor: mati75
Zrobiłem błąd w konfiguracji ssh i przez to nie można było się dostać do serwera oddalonego o parę ładnych kilometrów.
: 10 czerwca 2015, 21:54
autor: dedito
Ostatnio wkurzałem się czemu nie mogę zatelnetować się na nbox-a.
Jako, że z telnetu nie korzystam już praktycznie wcale, na rzecz ssh, nie mogłem ogarnąć o co chodzi.
Okazało się, że sam sobie ustawiłem we własnym firewallu regułkę drop na wszystkie wychodzące połączenia telnetowe (swoją drogą mojego firewalla budowałem na przykładowym firewallu kolegi Yampresa).
: 11 sierpnia 2015, 11:47
autor: typowyhandlarz
Moim ostatnim wielkim osiągnięciem było kompletne rozpierniczenie grafiki przy próbie konfigurowania sterowników. Po moich zabiegach rozdzielczość z 1600x900 spadła do 800 na 600...