Chcę zainstalować Debiana i nauczyć się podstaw jego obsługi, ale mam wątpliwości
: 25 sierpnia 2012, 09:55
Witam wszystkich! Jest to pierwszy mój post na tym forum.
Po ponad roku czasu użytkowania "klikowych" systemów typu Mint, Ubuntu i pochodne chciałbym poznać Debiana.
Dlaczego? Wielokrotnie słyszę opinię, że uproszczone dystrybucje nastawione na wykonywanie i dyktowanie poleceń myszą ograniczają wiele możliwości.
Z drugiej strony boję się czy sobie z nim poradzę. Z instalacją na bank nie będzie problemu. Mam dwa rozwiązania. Postawić go na desktopie obok "siódemki" oraz na netbooku obok Windows XP.
Drugie rozwiązanie wydaje się bardzo kuszące ze względu na podkreślaną przez dużą liczbę użytkowników dostępność tego systemu. Nie ma niepotrzebnych pakietów/aplikacji i nie narzuca środowiska graficznego.
Komputera (PC jak i netbooka) używam głównie do:
[INDENT]
- przeglądania internetu
- komunikacji z innymi urządzeniami
- komunikacji ze znajomymi
- obróbki grafiki (GIMP)
- pisania niedużych tekstów
- słuchania muzyki[/INDENT]
Z tym ostatnim pod Linuksem miałem problem. Nie potrafiłem za żadne skarby skonfigurować poprawnie mojej karty dźwiękowej - Xonar DS 5.1. Zabawy z miksowaniem, PulseAudio, itp nie przyniosły żadnego skutku. Po podpinaniu panela przedniego do karty głośniki milkną. W przypadku odpięcia grają jedynie dwa, trzy z pięciu.
Myślę też nad przygodą ze środowiskiem typu Openbox, Fluxbox. LXDE dość mocno odchudza system, ale w przypadku sprzętu tak słabego jak mój netbook chcę zachować jak najwięcej pamięci RAM.
Czy warto według Was stawiać w moim wypadku na Debiana?
Po ponad roku czasu użytkowania "klikowych" systemów typu Mint, Ubuntu i pochodne chciałbym poznać Debiana.
Dlaczego? Wielokrotnie słyszę opinię, że uproszczone dystrybucje nastawione na wykonywanie i dyktowanie poleceń myszą ograniczają wiele możliwości.
Z drugiej strony boję się czy sobie z nim poradzę. Z instalacją na bank nie będzie problemu. Mam dwa rozwiązania. Postawić go na desktopie obok "siódemki" oraz na netbooku obok Windows XP.
Drugie rozwiązanie wydaje się bardzo kuszące ze względu na podkreślaną przez dużą liczbę użytkowników dostępność tego systemu. Nie ma niepotrzebnych pakietów/aplikacji i nie narzuca środowiska graficznego.
Komputera (PC jak i netbooka) używam głównie do:
[INDENT]
- przeglądania internetu
- komunikacji z innymi urządzeniami
- komunikacji ze znajomymi
- obróbki grafiki (GIMP)
- pisania niedużych tekstów
- słuchania muzyki[/INDENT]
Z tym ostatnim pod Linuksem miałem problem. Nie potrafiłem za żadne skarby skonfigurować poprawnie mojej karty dźwiękowej - Xonar DS 5.1. Zabawy z miksowaniem, PulseAudio, itp nie przyniosły żadnego skutku. Po podpinaniu panela przedniego do karty głośniki milkną. W przypadku odpięcia grają jedynie dwa, trzy z pięciu.
Myślę też nad przygodą ze środowiskiem typu Openbox, Fluxbox. LXDE dość mocno odchudza system, ale w przypadku sprzętu tak słabego jak mój netbook chcę zachować jak najwięcej pamięci RAM.
Czy warto według Was stawiać w moim wypadku na Debiana?