Witam!!
Od razu zaznaczam, ze jezeli chodzi o samego linuxa to ciut doswiadczony jestem... jezeli chodzi o polaczenie Linux+sieci to kompletnie newbie.
No i mam taki problem, ze uzywajac rTorrent czy aMule wciaz jest klopot z portami. Moj komp nie jest zadnym serwerem - to zwykla stacja robocza podaczona do routera. Na tym routerze odpowiednie porty sa przekierowane na moj adres IP.
Pomozcie zrobic jakis prosty skrypt, zebym mogl korzystac z 2-4 portow. Z gory dziekuje za pomoc
Nie musisz tworzyć żadnego skryptu po stronie Linuksa. Kwestia forwardowania portów stoi tylko po stronie routera. Przekierowujesz port tam i automatycznie wszystkie żądania z zewnątrz trafiają na odpowiedni port w twoim komputerze. Jeśli chodzi o łączenie się przez twój komputer z innymi, to nie ma to najmniejszego znaczenia.
AVOID FIREWALL
On most Linux systems, a firewall blocks if not all, then most of the ports so running a torrent client inside a locked-down machine will result in connectivity loss and low transfer rates. To avoid this, run the following command in a terminal to ensure the ports used by rTorrent will be open:
CODE
sudo iptables -A INPUT -p tcp --dport 6890-6999 -j ACCEPT
A to już zupełnie co innego. To się nazywa firewall
Jeśli zablokowałeś porty wcześniej za pomocą reguł -j DROP albo -j REJECT to faktycznie musisz odblokować ruch.
