Polskie Forum Użytkowników Debiana

Na podstawie pobieżnej analizy pliku wykonywalnego i rozwoju aplikacji można dojść do wniosku, że wykonanie Kalkulatora Wyborczego powierzono pojedynczej studentce, pracującej prawdopodobnie dla zewnętrznego podwykonawcy. Pani Agnieszko, naprawdę współczujemy, jesteśmy z panią!

Polska to kraj, w którym los tysięcy członków komisji spoczywa na barkach początkującej programistki.

jak ktoś chce pogrzebać to jest sznurek na gita:

https://github.com/wybory2014/Kalkulator1

A to: link mi szczęka opadła.

o losie....amerykanie jak to zobaczą to chyba naprawdę utwierdzą się w przekonaniu, że tu tylko lasy, zamiast samochodów konie a zamiast domów ziemianki...co za partactwo...no ale jak ktoś ustawia przetarg (zdaje się startowała tylko jedna firma!) to co tu się dziwić...

jak mawiał AH

Polacy, według mojej opinii są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie, ponieważ żyją ciągle w niesłychanie trudnych warunkach politycznych

Jedna, gdyż inne firmy wiedziały, że 3 miesiące na zrobienie platformy to nierealny termin. Przypominam przetarg rozstrzygnięty w sierpniu.
Sam byłem operatorem na tych wyborach i już na pierwszym spotkaniu i zobaczeniu pierwszego screenu z kalkulatorem wiedziałem, że z tym "czymś" będą problemy.

Z Poprzednim kalkulatorem od firmy Pixel, która notabene od 10 lat obsługiwała wybory, ja nie miałem żadnych problemów, a robię za operatora od 2009 roku.

Dobra, teraz powiedzcie mi, jakie trzeba mieć plecy, żeby wygrać przetarg na 400 tys. i podstawić takie gówno?!
To co, zawiązujemy spółkę i robimy swoją aplikację? Dla odmiany - działającą?

Pleców, to może nie, bo każdy mógł przystąpić do przetargu. Specyfikacja krąży w sieci. Ja bym inaczej na to spojrzał:

Firma, która ma produkt,doświadczenie nie startuje w przetargu, bo uważa że ma mało czasu ( Tu mam na myśli firmę Pixel), a firma z bez produktu porywa się na to coś takiego, to ja nie mam wytłumaczenia dla prezesów firmy Nabino. Porwali się z motyką na słońce.
Druga sprawa to PKW, czemu tak późno robili przetarg.
Tak swoją drogą ciekawa co by zrobili jakby żadna firma nie wystartowała w przetargu ? Przesuneli by wybory ?

Tutaj macie też ciekawy artykuł - link

pawkrol jakich prezesów...heheh

Co ciekawe, złożono jedną ofertę – jej autorem jest “mała dwusoobowa firma” Nabino, z Łodzi.

http://niebezpiecznik.pl/post/problemy- ... rmatyczny/



ps
no Nabino dostała/o na waciki a 429 tysięcy poooooooooooooooszło aż miło do kieszeni..tylko zapomnieli o jednym - wałki trzeba umieć robić i robić je po cichu, teraz to polecą...;>

Ja to przypuszczam że tak miało być i tak naprawdę wszystko jest pod kontrolą w tym kraju nie takie triki były robione.

dlatego mówię wałki trzeba umieć robić i są one na porządku dziennym na szczeblach władzy w każdym kraju bez wyjątku ale z tego co obserwuję ostatnio to te gamonie naszej "elyty rządzącej" nawet porządnego "cichego" wałka nie potrafią zrobić i to jest w tym najśmieszniejsze...;> Chcą z nas obywateli robić idiotów a sami nimi są..tak się nie da..tak to nie zadziała...

Ale Panowie, ten serwer do którego wysyłali wyniki, co to niedostępny był to stoi na Debianie jak sprawdzałem