Strona 1 z 1

partycjonowanie 60gb dysku

: 16 października 2006, 02:26
autor: menteith
Witam!
Jak najlepiej podzielic 60GB dysk na partycje? Mam laptopa HP nx7400 ey505es z 512 ramu. Bede uzywal takze windows xp a dystrybucja linuxa to debian 3.1. Nie planuje przechowywac duzych plikow ale wolalbym miec jakas wieksza partycje na dane. Czytalem, ze najlepiej miec oddzielna partycje /home i przychylam sie do tej opini ;-) .
ps. Moj obecny uklad partycji: dwie kazda po 10gb partycje na windowsa (druga to backup)-backup nadal chcialbym miec a reszta to jedna duza partycja na dane, Wszystkie sa podstawowe. Prosze o dosc dokladny opis z wielkosciami partycji oraz ich ukladem i polecanymi systemami plikow.

: 16 października 2006, 09:13
autor: Verdan
/ - 5 GB ReiserFS / ext3
/home - 30 GB ReiserFS / ext3
/var - 4.744 MB ReiserFS / ext3
/mnt/win1 - 10 GB ntfs/vfat
/mnt/win2 - 10 GB ntfs/vfat
swap - 256 MB

Można ewentualnie zmniejszyć /var na rzecz /home jeszcze (w zależności od tego czy zamierzasz przechowywać dużo logów czy też nie).

: 16 października 2006, 10:56
autor: menteith
W tym opisie nie ma duzej partycji na dane.. nie ma tez podanego ukladu partycji na dysku ani ich typow(podstawowa, rozszerzona)..

: 16 października 2006, 11:02
autor: jaSS
Zawsze możesz zrobić jedną większą partycje współdzielona z windows np używając ext2 i staerownika dla windowsa: http://www.fs-driver.org

: 16 października 2006, 11:05
autor: menteith
A mozesz dokladny opis jaki podalem w pierwszym opisie?

: 16 października 2006, 13:54
autor: Verdan
Wspóldzielenie plików Linux/Windows to nie jest najciekawsze rozwiązanie.
Mniejsze zło to zrobienie partycji vfat lub ntfs (jeśli używsz kernela >= 2.6.8.1) i podmontowanie jej w linuksie.
Windowsowe sterowniki ext2 itp. to straszna kiszka, zdaża się, że nagle ginie połowa danych albo w najelpszym wypadku w ogóle nie można na takiej partycji zapisywać (przynajmniej tak było kiedyś).

Najlepiej postaw sobie serwerek jakiś z sambą i wsadź do niego porządny dysk :) , albo zrób jakiegoś nfs.

Pozdrawiam.