Witam.
Czytałem ten temat i dowiedziałem się, że jest "nowy" apt. Ostatni Debian jakiego używałem to był Jessie w wersji testing i wtedy podobno aptitude był lepszy. Jak jest teraz? Czy jest to obojętne czy używam apt'a czy aptitude? Czy któryś jeste lepszy od drugiego? Niby taka błahostka, lecz jak zainstalowałem sobie testinga i zauważyłem brak aptitude to zacząłem się zastanawiać, lecz tak czy siak go zainstalowałem i to jego używam.
Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i pozdrawiam.
apt-get vs aptitude
Generalnie przy interakcji z użytkownikiem lepszy jest aptitude. Przy wersji stable nie ma znaczenia z czego korzystasz. Programiści dystrybucji opartych o sida polecają apt-get, także developerzy debiana zalecają apt-get przy aktualizacji z jednej wersji do drugiej. Wielu użytkowników wersji testowej i sida korzysta z aptitude i sobie chwali. Stare powiedzenie brzmi "używaj czego chcesz, ale uważaj jak tego używasz" - czyli myśl przy każdej aktualizacji. Najpierw rozum, później palce na klawiaturze.
Kiedyś były problemy. Każde z poleceń miało swoją własną bazę danych o pakietach. I jedno nie miało możliwości skorzystania z bazy pakietów drugiego polecenia. Więc wychodziły cuda... Potem ten błąd naprawiono i dziś nie ma znaczenia z czego korzystasz. Jednak z czasem wejdzie nowa wersja apt i może jej czas zacząć się uczyć. A tak w ogóle powinieneś znać wszystkie narzędzia i płynnie się nimi posługiwać.
Nowy apt ma znacznie krótsza składnie wpisywania poleceń
w porównaniu do starego
no i aptitude
Przy aptitude więcej znaków trzeba się nawpisywać.
Co do nowego apt to chyba poszli na wzór pkgng z freebsd gdzie skladnia brzmi
a nowy manager pakietów freebsd byl kiedyś wzorowany na aptiude, a stary był do ...
]:>
PS. Od dawna aktualizuje systemy za pomocą aptitude ful-upgrade i jest ok.
I nie ma najepszego. Jest to co komu pasuje :P[yampress@debian ~]$ apt --help
apt 1.0.10.2 dla amd64 skompilowany Aug 21 2015 17:41:29
Usage: apt [options] command
CLI for apt.
Basic commands:
list - list packages based on package names
search - search in package descriptions
show - show package details
update - update list of available packages
install - install packages
remove - remove packages
upgrade - upgrade the system by installing/upgrading packages
full-upgrade - upgrade the system by removing/installing/upgrading packages
edit-sources - edit the source information file
[yampress@debian ~]$
Nowy apt ma znacznie krótsza składnie wpisywania poleceń
Kod: Zaznacz cały
apt update
apt full-upgrade
apt install
apt search
Kod: Zaznacz cały
apt-get install
apt-get updte
apt-get dist-upgrade
apt-cache search
Kod: Zaznacz cały
aptitude install
aptitude update
aptitude full-upgrade
aptitude search
aptitude why
Co do nowego apt to chyba poszli na wzór pkgng z freebsd gdzie skladnia brzmi
Kod: Zaznacz cały
pkg install
]:>
PS. Od dawna aktualizuje systemy za pomocą aptitude ful-upgrade i jest ok.
Aptitude pokazuje kilka rozwiązań/ możliwości wyboru zależności przy pewnych akcjach, czego nie ma apt.
Dawien dawno temu używałem apt, gdyż był kompatybilny z synaptikiem, który to program korzystal z bazdy dabych pakietu apt.
Potem zalecali używać aptitude więc i ja przestawiłem się na aptitude. Teraz używam wszystkich, apta, nowego apta, aptitude i synaptica.
To tak by nie zapomnieć jak posługuje się poszczególnymi komendami.... Daleko nie trzeba szukać kiedy to z racji brakujących zależności przy przejsciu gcc w testingu na 5 wersje, aptitude zostawało usuwane z systemu.... Nawet nie znalazło się w systemie podstawym w instalatorze... I ttrzeba go sobie doinstalowywać ręcznie. Także, co kto lubi to używa. I jak dobrze, że wtedy pamietałem jak to się posługiwać aptem,. To i dałem sobie doskonale radę.
Dawien dawno temu używałem apt, gdyż był kompatybilny z synaptikiem, który to program korzystal z bazdy dabych pakietu apt.
Potem zalecali używać aptitude więc i ja przestawiłem się na aptitude. Teraz używam wszystkich, apta, nowego apta, aptitude i synaptica.
To tak by nie zapomnieć jak posługuje się poszczególnymi komendami.... Daleko nie trzeba szukać kiedy to z racji brakujących zależności przy przejsciu gcc w testingu na 5 wersje, aptitude zostawało usuwane z systemu.... Nawet nie znalazło się w systemie podstawym w instalatorze... I ttrzeba go sobie doinstalowywać ręcznie. Także, co kto lubi to używa. I jak dobrze, że wtedy pamietałem jak to się posługiwać aptem,. To i dałem sobie doskonale radę.