Polskie Forum Użytkowników Debiana

Dzień dobry
Jest taki problem
Od wczoraj próbuję zainstalować Debiana Buster na Toshibie C55-A-1NK. BIOS wersja 1.40.Dysk SSD na adapterze M.2 do SATA.
Bios w trybie UEFI "widzi" dysk. Instaluje z pena zrobionego Rufusem. Wszystko idzie ładnie.Po instalacji pierwsze uruchomienie bez problemów.
Jednak przy drugim starcie systemu otrzymuje komunikat od BIOSu - o treści że nie odnaleziono bootowalnego nośnika. Od tej chwili nie ma opcji żeby odpalić system. Jakiś pomysł ?

Bootmenu?

Jeśli pytasz o opcję bootmenu z BIOSu i wybór nośnika to po wyborze właściwego dysku efekt jest jak wyżej.

A próbowałeś w BIOS (poprawnie powinno się już chyba pisać EFI lub UEFI) wyłączyć/włączyć opcje "SECURE BOOT", "LEGACY BOOT" ? Różnie to nazywają w zależności od producenta.

Jasne że tak. Efekt ten sam.
Mogę zupełnie wyłączyć UEFI ( W TOSHIBIE jest napisane UEFI więc i tak piszę ) ale uznaję to za ostateczne rozwiązanie. Z resztą nie mam pewności czy zadziała.
Potencjalnie to błędy w UEFI o których można przeczytać podczas instalacji.
Dodam że dysk i przejściówka bez problemu działają z tym Debianem na laptopie DELLa.

Wygląda więc na jakiś bug po stronie Toshiby.
Być może rEFInd coś pomoże.
https://wiki.debian.org/GrubEFIReinstall

Popróbuję wieczorem i dam znać czy pomogło. Dzięki