Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam,

Potrzebuję użyć programu do diagnostyki samochodu z rodziny Citroena. Służy do tego Diagbox pod win$ do tego 32 bit. Mam problem, bo mam same Linux-y w domu. Na jednym laptopie mógłbym odtworzyć z ukrytej partycji win$ 7, ale jest 64 bit.
Czy myślicie, że jest szansa uruchomić tego typu oprogramowanie pod Linuxem wspierając się Wine w ostateczności jakąś wirtualną maszyną?
Myślałem, żeby zainstalować na jakimś starym komputerze w 32 bit win$, przenieść do Linuxa i uruchomić emulatorem.
Nie mam w tym doświadczeń, więc chcę zapytać, czy to ma, chociaż pozorne szanse na powodzenie?

Pozdrawiam.

Szanse ma zawsze, sądząc z gatunku tego softu (chyba dość mało popularny) nie dowiesz się póki nie spróbujesz.

Aplikacje 32 bitowe uruchomisz pod 64 bitowym Windowsem. Pytanie, czy jest sens poświęcać miejsce na dysku dla systemu do jednego programu.

Masz interfejs na ELM 327, próbowałeś taki prosty programik: scantool ?

Polecacie jakieś inne wirtualne maszyny, czy qemu się nadaje?

Aktualizacja:
Witam,
Zainstalowałem wirtualną maszynę aqemu. System się zainstalował, program diagnostyczny też.
Nie mogę niestety dodać urządzenia usb czyli interfejsu diagnostycznego.
Po podłączeniu wtyczki pojawia się pozycja na liście urządzeń:

Jednak po uruchomieniu wyskakuje błąd:
"qemu-system-x86_64: -device usb-host,bus=usb.0,hostbus=1,hostport=5: Bus 'usb.0' not found "

Jest z tym szansa coś zrobić?

Próbowałem jeszcze z virtualboxem, ale tu nie mogę systemu zainstalować bo nie uruchamia się wirtualna maszyna:

Przy wyłączaniu komputera wyświetla się: Co muszę doinstalować i skąd?

Aktualizacja:
doinstalowałem:
- dkms
-virtualbox-dkms

Wykonałem: Doinstalowałem jeszcze: virtualbox-ext-pack
Niestety nie mogę dodać urządzenia. Na liście urządzeń przy dodawaniu filtra usb jest pusto.
Nie wiem co robić dalej.