Od dłuższego czasu posiadam UPS Active Power 600, niemniej nigdy nie miałem czasu na podłączenie go do komputera i zainstalowanie aplikacji. Za testy wziąłem się dzisiaj. Żeby było prościej wziąłem najpierw maszynę z Windowsem. Jako, że UPD posiada złącze RS232, podłączyłem go do komputera za pomocą konwertera, jak na zdjęciu poniżej. Następnie zainstalowałem Oprogramowanie WinPower_Windows 4.5.0.0 [exe 55,5 MB] >> http://ever.eu/download/pl/93101. Program znalazł UPD-a na porcie COM3, wszystko ruszyło z kopyta. Super sprawa.
Teraz można się brać za Linuksa. Pobrałem Oprogramowanie Winpower_LinuxAMD64 4.5.0.0 [zip 45,5 MB] >> http://ever.eu/download/pl/93115, wypakowałem i zainstalowałem (z poziomu zalecanego w readme root-a). Instalator prosi o reboot, więc reebotuję. System nie wstaje, zgłasza błąd z montowaniem (brak punktu montowania). Zaglądam do /etc/fstab i co widzę? Instalator (bo niby kto inny) na koniec pliku dorzucił wpis:
Kod: Zaznacz cały
#usbfs /proc/bus/usb usbfs defaults 0 0
Zakomentowałem więc feralny wpis, coby maszyna potrafiła się bootować, i się teraz zastanawiam co za feler, i na co instalator próbował założyć jakiś usbfs?
Ktoś domyśla się o co kaman?