Środowisko graficzne powinno wystartować automatycznie, bez wpisywania startx.
O jakiej wersji live mowa?
Jeśli jest to wersja standard to ona jest bez środowiska graficznego.
Proponuje wybrać coś z tej lokalizacji https://cdimage.debian.org/images/unoff ... -firmware/
Zawiera już sterowniki, które ze względów polityki Debiana nie są zawarte w oficjalnych obrazach.
Coś konkretnego mogę zaproponować jak określisz swoje potrzeby.
Na Ubuntu 16.4 nie wolne sterowniki grafiki nie zadziałały na tym laptopie.
Nie rozumiem w czym rzecz. Skoro jest środowisko KDE to powinny być, tak sądzę, sterowniki do kart graficznych.
Packard Bell EasyNote, 4GB Ram, procesor dwurdzeniowy AMD E1 2500, karta graficzna Radeon HD 8240, dysk gpt, UEFI. Chcę wypróbować i ewentualnie zainstalować Debiana 10. Obecnie zainstalowany Windows 8.1 oraz Kubuntu 16.4 LTE 64bit.
Debian jest troszkę trudniejszy od dystrybucji *buntu.
Jak już ściągnąłeś wersję KDE Debiana to nie zaszkodzi spróbować uruchomić i sprawdzić jak radzi sobie na tym sprzęcie.
Ale, żeby nie mieć problemów ze sterownikami to zalecam wersję KDE ze składnikami "nonfree" https://cdimage.debian.org/images/unoff ... onfree.iso
Na stacjonarnym komputerze na którym zainstalowałem(!) Debiana 10 32 bit, ze środowiskiem KDE system i grafika działa, co prawda na sterowniku vesa(nie może na innym bo karta grafiki wbudowana i wiekowa), ale działa - prawidłowo. Ponadto, nie widzę specjalnych różnic w sposobie instalacji Ubuntu w porównaniu z Debianem. Nie wiem jak to wygląda przy instalacji wersji 64 bit z UEFI. Z Ubuntu miałem trochę problemów, zawsze po aktualizacji shim grub2 przestawał działać. Zablokowałem aktualizację tego pliku i nie mam z tym problemów od kilku lat. Nie wiem co miałeś na myśli pisząc, że Debian jest trudniejszy. W czym trudniejszy? Zauważyłem, że ekran logowania nie pokazuję się taki jaki jest zainstalowany sddm, tylko trzeba logować się z konsoli. Instalacja xlogon bodajże, działa, ekran logowania lxde działa w jedną stronę - wylogowuje natomiast przy starcie systemu ekranu logowania nie ma, konsola ratuje sytuację. Czy to te trudności miałeś na myśli? Ktoś, kto pierwszy raz ma do czynienia z Linuxem może zniechęcić się do niego po takich prozaicznych trudnościach. Skorzystam, z Twoich sugestii i powalczę, bo potraktowałem te trudności jak wyzwanie.
Debian jest trudniejszy w obsłudze bo nie ma tylu "ułatwiaczy" co *buntu.
Ze sterownikiem do karty powinno być ok po zainstalowaniu paczki firmware-amd-graphics.