Polskie Forum Użytkowników Debiana

Czołem
Zainstalowałem sobie gns3 pod debianem i później też gns3vm na virtualboxie. Ustawiłem w gns3vm zagnieżdżoną wirtualizację sieć i jak odpalam gns3 to nie może się połączyć ( zaświecić te zielone światełko ) i tu lipa, a w tym setting jest ustwaione na virtualboxa w gns3 -> gns3 wm jako virtualbox. Cały czas pisze gns3 wm is starting, a po tym pokazuje się gns3 wm aklenie świeci się zielone pole

Powiedz mi jedną rzecz, dlaczego inwestujesz swój czas w projekt słabo wspierany przez Debiana?
https://wiki.debian.org/VirtualBox
W wersji stabilnej?
Niby można kombinować i kwestia przyzwyczajenia:
https://techviewleo.com/how-to-run-gns3 ... irtualbox/
Ale czy warto? Skoro twórcy VirtualBoksa niezbyt chętnie współpracują z zespołem Debiana.

Czy nie lepiej zainteresować się:
https://wiki.debian.org/KVM
https://techviewleo.com/how-to-run-gns3-vm-on-kvm/

Obrazy maszyn wirtualnych można konwertować.

niestety nie dziala

pawelk29 pisze: ↑28 listopada 2023, 18:47 niestety nie dziala

Nie zrozum tego źle, ale Julian Tuwim miał rację:
Dyzio Marzyciel

Nie działa, i co? Wróżyć mam?

zainstalowałem kvm wm i uruchomiłem no i wszytsk ok pojawia sie to okno z niebieskim tłem ale jak załączam gns3 to dalej ikonka gns3 VM jest nieaktywna

Przedstaw w zależności jaki masz procesor:
intel amd

wynik piwrwszego olecenia to 1
drugiego:

Zwróć uwagę na jedną, rzecz: część instalacji jest przeprowadzana z poziomu środowiska Python i wszelkie ponowne próby instalacji na poprzednich nieudanych instalacjach wymagają dokładnego odinstalowania, ponieważ nadpisanie instalacji nie rozwiązuje powstałych problemów. Jest o tym w dokumentacji.
https://docs.gns3.com/docs/

Najlepiej spróbuj, ponownej czystej instalacji (łącznie z systemem) na jakiejś wygospodarowanej przestrzeni dyskowej, bo usuwanie źle zainstalowanego środowiska Pythona to droga przez wertepy.

Ps. Jeżeli próbujesz jakichś nieautoryzowanych obrazów to nie licz na powodzenie.

Wprawdzie temat wygasł (zamarł..) prawie 10 miesięcy temu... tym niemniej jeśli mogę - to chciałbym dodać do tego opisu problemów i "story" z customową instalacją GNS'a - także i swoją nutkę - ponieważ od niedawna dysponuję dokładnie taką infrastrukturą (LABową) - i to właśnie RÓWNIEŻ stawianą ręcznie "from scratch" zaczynając od samego czystego systemu - czyli w moim przypadku Debiana 12.6 Bookworm, po czym po kolei nadbudowywaną zgodnie z dokumentacją z samego GNS'a. Jeśli ktoś miałby jakieś problemy podczas takiej instalacji - chętnie podzielę się lub może i coś podpowiem z własnych doświadczeń.

Aktualnie moje środowisko chodzi na 2 maszynach wirtualnych :
- GNS3 GUI (@Debian 12) oraz
- GNS3_VM (@Ubuntu 20.04 LTS)
Obie chodzą w wirtualizacji VMware ESXI 5.5 na dedykowanym serwerze wirtualizacyjnym.
Każdej z w.w. maszyn przydzieliłem po 2 vcore'y oraz po 16 GB RAMu .



[GNS3 UI - Debian 12]
Jak widać z powyższego - tego typu (wczytana i w pełni uruchomiona) topologia - z 3-ma routerami (Cisco_IOSv 15.9(3)M8), 3-ma switchami L3 (CIsco_IOSvL2 IOS 15.2) oraz 2-ma Virtual PC's --> zabiera poniżej 45% zasobów, tak lekko licząc . Oczywiście konfiguracja dość podstawowa, na razie zaledwie routing statyczny, więc żadnych wielkich 'obliczeń' ów soft nie wykonuje, na razie ...



[GNS3_VM - Ubuntu LTS - WebUI z tej maszyny ]



[A tutaj - obraz wykorzystania zasobów sprzętowych na maszynie VMware ESXI 5.5]


Pozdrawiam