Szukam drukarki?

[komjg]

Szukałem wszędzie tam i tu. Ale niestety nie znalazłem, więc chcę się spytać którą drukarkę kompatybilną z Debianem, tanią w eksploatacji, z tanim tuszem i z tanią ceną. Lub jakąś mono laserową, bo sam mam Lexmark P4350 którą jest najgorszą z możliwych. Prosiłbym o jakiś ranking. A ogólnie chwalą Canon 1500 ale mówią że głowica się psuje. Jeszcze słyszałem o drukarce która drukuje 5zł za 100stron kartridż.
Pozdrawiam tow. Daniel

[Yampress]

1. zobacz tutaj z obsługą drukarki jaka by Cię interesowała i czy nie ma problemów z nią na linuxie
2. możesz zainstalowac sobie CUPS i zobaczyć czy posiada sterowniki
3. jeśli nie ma to pozostaje http://www.turboprint.de czego nei proponuje

[pavbaranov]

Mono laserówka? Samsung np. z serii ML15xx. Tania, poniżej 300 zł się zmieścisz. W eksploatacji nie jest droga - zaletą jest, że bez problemu współpracuje z linuksami (Debian, Fedora, SuSE, Mandriva, Ubuntu, CDLinux, Aurox, coś tam jeszcze przetestowałem, ale nie pamiętam już co to dokładnie było - wszystko działa na sterownikach dostarczanych z CUPS, a jeśli coś jest nie tak, to masz wsparcie od Samsunga, z jego sterownikami, jeśłi pamiętam to na LPD).
Tania i tania w eksploatacji plujka pod linuksa, to Brother. Przede wszystkim duże tusze, zamienniki i w związku z tym tania eksploatacja. Sterowniki dostarcza także Brother.
Inny pomysł, to Epson, również sterowniki dostarcza także firma, tyle, że niestety tusze mniejsze niż w Brotherze.
Wszystkie 3 marki wykorzystywane przeze mnie na codzień. Korzystałem także z HP LJ, ale, po zmianie komputera nie mam wejścia na LPT, a nie chciało mi się dokupywać przejściówki. Z HP też nie było problemu. Samsung i Epson działają mi w firmie, gdzie drukowania jest nieco więcej, Brother od jakiegoś czasu jest drukarką w domu.
Epson, dawał bardzo ładne wydruki w kolorze.

[komjg]

A bo ja coś słyszałem, że jeśli kupi się tanią laserówkę to tam jakieś bębenki się psują i trzeba jakieś taśmy zmieniać co roku które kosztują 100zł. O co to chodzi?

[pavbaranov]

A bo ja coś słyszałem, że jeśli kupi się tanią laserówkę to tam jakieś bębenki się psują i trzeba jakieś taśmy zmieniać co roku które kosztują 100zł. O co to chodzi?

Samsung, którą mam to ML-1510 (obecnie jest bodaj 1520). Pracuje mi już bodaj 3, czy 4 rok. Bębenki się nie psują a tasiemek żadnych co roku też nie zmieniałem. Jedyne co mnie kosztuje, to kupno tonera. Jak ów nieszczęsny bęben się zepsuje, to... kupię następną za 300 zł i będę ją sobie eksploatował cichutko. Jak do tej pory jedyna naprawa spowodowana była zanieczyszczeniem drukarki (stała przez pewien czas na ziemi, a mam w domu bernardyna).
O co chodzi? Przede wszystkim o dostosowanie drukarki do swoich potrzeb. Najpierw zastanawiasz się do czego Ci potrzebna, co i ile będziesz drukował. Potem do tego dobierasz sobie drukarkę, bacząc, by była obsługiwana przez system, który masz. Jeśli np. myślisz o drukowaniu fotografii, ale stanowić to będzie 1% Twoich potrzeb, bo reszta, to wydruki czarno-białego tekstu, ale drukujesz go sporo, to... taniej jest kupić laserówkę monochromatyczną i mieć spokój, niż dać dużo więcej za kolor (laserowy) lub podobną kwotę za drukarkę photo, a zdjęcia dawać, do wydrukowania. Drukarkę dobierasz do miesięcznego obciążenia. Z informacji od kumpla pracującego w sklepie komputerowym, wiem, że stosunkowo mało opłacają się tanie, kolorowe laserówki ze względu na koszty tonerów. Przy czym są "felerne" i są takie, które sprawnie działają. Oprócz wypróbowanej przeze mnie Samsunga, dobrze wypowiadają się również o drukarkach laserowych Brothera, OKI, Kyocery, zaś źle o ostatnich produktach HP i Lexmarka. Nie zweryfikowałem jednak tych informacji i nie potrafię zatem nic na ten temat powiedzieć. Sam korzystałem z kilku HP, ale są to raczej starsze konstrukcje: LJ4P, która jest bardzo wolna, ale praktycznie nie do zarżnięcia i LJ1100, ale o niej raczej dobrze się wypowiedzieć nie mogę (zacinający się podajnik, tyle, że nie wiem, czy to jest kwestia egzemplarza, czy norma; jak drukuje, robi to całkiem dobrze). Brother ma sterowniki do swoich drukarek, do LJ w zasadzie też niby są w systemie. Z Lexmarkiem, z tego co wiem, bywają problemy. Z OKI - nie mam pojęcia; sterowników nie ma na ich stronie, zaś jak działają systemowe i czy obsługują wszystkie drukarki - nie wiem. Zwykle dobre wsparcie Linuksa miały też drukarki Epsona, ale znów nie wiem ile w tym prawdy, mogę tylko powiedzieć, że w przypadku plujki Epsona, wszystko działa bardzo fajnie, za wyjątkiem monitoringu stanu napełnienia pojemników z tuszem, który w Windows jest, a w Linuksie nie ma.

[lamer]

Ja mam EPSON stylus C42SX. Mam ją 3 lata. Pomimo że jest głośna trochę to od początku nie miałem żadnych problemów, zarówno z działaniem jak i z zasychaniem tuszu itp. taki złomek kosztuje ok 150 - 300 złoty. polecam, (działa na każdej dystrybucji linuksa) Oczywiście polecam nie tyle ten model Ale ogólnie EPSONy

[monocrystal]

Polecam Samsunga nieźle chodzi, pod Linuksem. Nie wiem tylko, jak cenowo wychodzi jego eksploatacja, bo np. hp 1020 jeżeli działa pod Linuksem, cenowo wypada super. Można mu dosypać toner w bardzo prosty sposób i jest to koszt około 10zł. Co do Samsunga to nie mam pewności, czy taka operacja jest możliwa. Poza tym w Hp raz na jakiś czas trzeba jeszcze tylko wymienić w kartridżu, bęben światłoczuły i to są troszkę większe koszta.

[pavbaranov]

hp serii 10xx generalnie działa. Nawet HP udostępnia sterowniki Nie wiem tylko jak z ich trwałością. Z Samsungiem - jedna uwaga. Próbowałem w tym tygodniu drukować formularze (cywilne) ze strony ms.gov.pl i wychodzi do bani. Tam gdzie są "szare" pola, wychodzi bez sensu, bo tekstu nie widać. Ustawienia drukarki niewiele zmieniają. Aha, no i za diabła nie wychodzi dobrze druk w 300DPI. (Do tej pory zawssze drukowałem w 600DPI i stąd moje dotychczasowe, pochlebne opinie (aha, sterowniki pod CUPS /jedne z 2 dostępnych, muszę jeszcze wypróbować te drugie, choć jak pamietam kiedyś miałem z nimi problemy; oryginalne sterowniki Samsunga chodzą pod LPD); mimo to polecam).