Używam dystrybucji Debian (Lenny).
Drugi system to win 2000.
Linuksa mam od ok. 2 tygodni i już dwukrotnie byłem zmuszony do reinstalacji Gruba.
Pierwszy raz uszkodził się gdy spod windowsa formatowałem sobie niesformatowany obszar na dysku za pomocą prgramu Patition Magic.
Drugi raz po instalacji programu wine a następnie gry Diablo II pod Linuksem. Gra się zainstalowała cały wieczór cieszyłem się tym sukcesem a następnego dnia po uruchomieniu komputera pojawił się czarny ekran z komunikatem o braku bootowalnego urządzenia.
Gruba mam na odzielnej partycji /boot i jak widać moje działania sprawiają, że nie jest tam bezpieczny. Nie wiem czy może mieć to jakiś negatywny wpływ na działanie mojego Debiana, ale partycja /home i /boot są na jednym dysku a /root na innym. Prócz tego na obu dyskach znajdują się partycje Fat i Ntfs. Także wszystko jest troszke wymieszane.
Proszę o porady zo zrobić by Grub mi nie znikał ?
Problemy z bootloaderem
Re: Problemy z bootloaderem
Czy ta partycja z niesformatowanym obszarem znajdowała się przed partycją boot na której miałeś gruba?Pierwszy raz uszkodził się gdy spod windowsa formatowałem sobie niesformatowany obszar na dysku za pomocą prgramu Patition Magic.
Jak masz tę partycję boot specjalnie wydzieloną dla gruba to spod debiana zainstaluj na niej jeszcze raz gruba:
- zamontuj partycję na której mają być zainstalowane pliki konfiguracyjne gruba
- wydaj polecenie grub-install --root-directory=/mnt/boot /dev/hda
Gdzie /mnt/boot to twoja wcześniej zamontowana partycja. Dzięki temu wszelkie pliki konfiguracyjne gruba będą tam sobie spokojnie leżały a sam grub trafi do MBR.
- przekopiuj na tę partycję boot plik menu.lst jeśli posiadasz jakąś wcześniejszą kopię lub wydaj polecenie update-grub które wyszuka jąder na partycji root i wygeneruje plik /boot/grub/menu.lst, które przekopiuj na partycję boot.