Witam.
Mam problemik z ustawieniem godziny - tzn zmieniam podczas działania systemu na obecną godzinę ale po włączeniu systemu godzina jest o 2 h do przodu.Za każdym razem się dzieje tak samo :-) .Obszar mam ustawiony na
Miałeś szczęście , bo akurat mialem ten sam problem i znalazłem na google rozwiązanie. Z tego co przyczytałem, to jest to bug związany z acpi. Po prostu hwclock bez --directisa chce zmieniać zegar za pomocą /dev/rtc a nie może się z nim komunikować z powodu tego buga. Z kolei
jest wykorzystywane przez odpowiedni skrypt wykonywany przez debiana przy zamknięciu systemu, do zapisu czasu systemowego do BIOSu. Przez to, że nie mógł zapisać, po uruchomieniu kompa ponownie wracała Ci stara godzina.
Witam. Mam podobny problem. Zegar ciagle przestawia mi sie o 2 godziny do przodu. Zrobilem wszystko o czym pisaliscie wyzej ale problem nadal jest. Nie wiem dlaczego, ale gdy debian mi startuje wyswietla sie
"Unable to set the System Clock" po czym jest data i godzina(ale inna niz ta ktora byc powinna). Co wiecej proba wykonnaia polecenia hwclock(chce zobaczyc jaki jets czas zegra sprzetowego) konczy si wypisaniem na monitorze:
select() to /dev/rtc to wait for clock tick timed out
To amo wyswietla sie rowniez gdy wylaczam kompa O co do diabla chodzi nie wiem. Przeczytalem juz sporo na gooogle i na forum ale dalej jets to samo Moze cos poradizcie??
Jak dodasz do hwclock opcję --directisa to hwclock nie bedzie chciał komunikować się z zegarem prze /dev/rtc, ale bezpośrednio. Bo na laptopach przez bug w acpi nie może tego zrobić. Jak chcesz, zeby nie wyswietlał tych komunikatów to musisz wyedytować dwa skrypty: /etc/init.d/hwclock.sh i /etc/init.d/hwclockfirst.sh. Musisz w linijce zawierającej