Strona 1 z 1

instalacja wine

: 21 października 2007, 00:29
autor: blady
Zainstalowałem wine ale jakoś nie potrafię tego ustrojstwa namówić do współpracy.
Kiedy odpalam prosty program dosowy na uczelnię wyskakuje mi taki bląd a program się nie odpala

Kod: Zaznacz cały

Invoking /usr/lib/wine/wine.bin PLASCAMS.EXE ...
ALSA lib conf.c:3949 :( snd_config_expand) Unknown parameters 0
ALSA lib control.c:909 :( snd_ctl_open_noupdate) Invalid CTL default:0
ALSA lib seq_hw.c:457 :( snd_seq_hw_open) open /dev/snd/seq failed: No such file or directory
Warning: unprotecting memory to allow real-mode calls.
         NULL pointer accesses will no longer be caught.
może ktoś poradzi jak skonfigurować wine tak żeby działał, albo jak wy go konfigurujecie.

mam debiana lenny 32 bitowego

// Poprawiłem tytuł wątku oraz post - dodałem tagi code.
Kaka'

: 21 października 2007, 13:11
autor: matiit
a w zakładce dźwięk w winecfg jak masz poustawiane?
"istalacja wine" masz problem z instalacjją czy konfiguracją?

: 21 października 2007, 14:45
autor: blady
matiit w zakładce dźwięk mam zaznaczona alsa i mam zainstalowaną alsę. A na mój problem znalazłem rozwiązanie. Ogólnie miałem problem z programami dosowymi potrzebnymi na uczelnię i myślałem że coś jest nie tak z wine bo skoro radzi sobie z programami bardziej skomplikowanymi jak gry to z prostymi programami pod dosa też powinien dać rade. Ale okazło się że wcale tak nie jest, udało mi się bez problemu zainstalować winampa i grę niezbyt wymagającą ale udało się. Na programy dosowe znalazłem doskonałą alternatywę w postaci programiku dosbox działa świetnie. Problem okazał się błachy ale może komuś przyda się informacja jak odpalać skutecznie starsze programy dosowe.

: 21 października 2007, 15:26
autor: duo666
nic dziwnego że nie chciało działać, wine emuluje środowisko windowsowe, nie dosowe, chodzą tylko windowsowe pliki exe ;]
co do dosboxa, jest to bodajże emulator maszyny typu 386, czyli dla bardziej wymagających programików dosowych (jak np stare strzelanki pod dosa: duke nukem, blood...) nie bardzo sie nadaje. Ostatnio próbuje rozwiązać ten problem za pomocą maszyny wirtualnej (próbowałem Virtualboxa, potem qemu, teraz VMWARE Server) z zainstalowanym Windowsem 98. Programy dosowe działają tu już lepiej (szybciej) niż pod dosboxem, mam jednak problemy z dźwiękiem i trybem SVGA...

[ Dodano: 2007-10-23, 18:36 ]
chyba znalazłem to czego szukałem.. gdyby ktoś miał problemy z uruchamianiem bardziej wymagajacych pogramów dosowych radze zainteresować się emulatorem o nazwie dosemu ;)