Strona 1 z 1

Potrzebny antyvirus... Jaki?

: 24 grudnia 2006, 16:23
autor: Lewy
Witam!

Jestem administratorem niewielkiej sieci LAN... Na serverze udostepnina jest cześć dysku twardego dla wszystkich z mozliwością zapisu. Userzy (windowsowi) wrzucają tam filmy, muzykę, zdjęcia oraz przeklęte pliki z rozszerzeniem "exe" które zawerają mnustwo virusów szkodliwych dla userów...
W moich planach jest zainstalowanie programu antywirusowego na server który usuwałby szkodliwe viry roazwalające Windowsy...
Potrzebowałbym coś darmowego i nietrudnego w obsłudze...

: 24 grudnia 2006, 16:28
autor: Kaka'
hmm, ja używam AVG no ale na Desktop'ie. Możesz spróbować clamav (czy jakoś tak). Darmowy, łatwy i ogólnie dobry jest.



Pozdrawiam!

: 24 grudnia 2006, 16:47
autor: Lewy
Czy ten program bedzie wykrywał również trojany, robaki itp? Jeżeli user skopiuje zainfekowany plik to clamav usunie go?

: 24 grudnia 2006, 18:33
autor: Kaka'
Lewy pisze:Czy ten program bedzie wykrywał również trojany, robaki itp? Jeżeli user skopiuje zainfekowany plik to clamav usunie go?
Powiem Ci, że ja za bardzo to nie testowałem clamav ale ma bodajże 50000 wirusów w bazie - chyba, bo już długo się tym nie interesowałem. Na pewno AVG byłby skuteczniejszy jeśli chodzi o wirusy ale jest on płatny i raczej będzie trudno z konfiguracją. Na twoim miejscu to zabrałbym się za clamav.


Pozdrawiam!

: 24 grudnia 2006, 19:57
autor: Lorenzo
Clamav jest tylko skanerem - nie usuwa znalezionego robactwa.

Mozna by spróbowac postawić proxy antyvirusowe - na przykład dla http'a jest havp (nie wiem jak czy mozna go ustawić na skanowanie ftp'a). Byc może są inne, działające na innych portach - ale o nie musiałbyś zapytać już wujka dobra rada.

: 24 grudnia 2006, 20:37
autor: Lewy
na googlu znalazłem coś takiego Niestety przy instalacji samba-vscan wyskoczył mi błąd :/

Kod: Zaznacz cały

configure: error: samba_source/source doesn't exist
Sambę mam zainstalowaną wraz pakietem linuxa.
Co może byc przyzczyną tego błedu?

: 24 grudnia 2006, 20:54
autor: Rad
Lewy pisze:Co może byc przyzczyną tego błedu?
Wydaje mi się, że potrzebne są źródła samby.

: 26 grudnia 2006, 13:50
autor: vilkatla
Lorenzo pisze:Mozna by spróbowac postawić proxy antyvirusowe
np. Squid + DansGuardian
w grudniowym Linux Magazine jest fajny artykul na ten temat, polecam.


pzdr