Mutt / MuttNG - poczta z konsoli
Mutt / MuttNG - poczta z konsoli
Jak sam tytuł wskazuje będzie to temat o programie Mutt i MuttNG. Nad skonfigurowaniem tych programów męczyłem się 4 dni - naprawdę cztery dni! W końcu się udało (wielkie podziękowania dla POX'a).
Z tej racji, że naprawdę mało znalazłem w internecie o tych programach postanowiłem zrobić ten temat.
Temat podzielony jest na kilka części:
:arrow: Wstęp
:arrow: Instalacja fetchmail'a oraz jego konfiguracja
:arrow: Instalacja i konfiguracja esmtp
:arrow: Instalacja Mutt/MuttNG
:arrow: Konfiguracja Mutt/MuttNG
:arrow: Praca z Mutt/MuttNG
:arrow: Procmail
:arrow: GPG
:arrow: Automatyczne pobieranie poczty
:arrow: Zakończenie
Z tej racji, że naprawdę mało znalazłem w internecie o tych programach postanowiłem zrobić ten temat.
Temat podzielony jest na kilka części:
:arrow: Wstęp
:arrow: Instalacja fetchmail'a oraz jego konfiguracja
:arrow: Instalacja i konfiguracja esmtp
:arrow: Instalacja Mutt/MuttNG
:arrow: Konfiguracja Mutt/MuttNG
:arrow: Praca z Mutt/MuttNG
:arrow: Procmail
:arrow: GPG
:arrow: Automatyczne pobieranie poczty
:arrow: Zakończenie
Wstęp
Mutt oraz MuttNG (Mutt New Generation) są klientami pocztowymi pod konsolę. Jest coś w stylu IceDove/Thunderbird itp.
Czemu akurat Mutt/MuttNG ? Ja wybrałem je dlatego, że po prostu jestem maniakiem/zwolennikiem konsoli, po prostu lubię robić wszystko w konsoli Możesz nie lubić konsoli ale naprawdę zachęcam chociaż do tego żebyś spróbował tych programów.
Aby Mutt/MuttNG mógł odbierać naszą pocztę z wp.pl, gmail.com, o2.pl itp. jest potrzebny program fetchmail. Oczywiście są inne programy do tego jednak ja tutaj się skupię tylko i wyłącznie na fetchmail'u.
Abyśmy mogli wysyłać e-maile z poziomu Mutt/MuttNG potrzebny jest dobrze skonfigurowany MTA, czyli np. EXIM, Postfix i opisywany tu prze ze mnie esmtp. Dlaczego właśnie esmtp? Ponieważ jest on bezpieczny, prosty i łatwy w konfiguracji. Nie ma tylu "bajerów" co EXIM czy postfix ale jest naprawdę dobry.
To już było by wszystko aby Mutt/MuttNG nam działał, ale należy jeszcze dostosować go do naszych potrzeb, no bo "goły" Mutt/MuttNG nie wygląda ciekawie
Wspomnę jeszcze, że MuttNG jest dopiero w experimental ale z pewnością nadaje się do użytku. Mutt natomiast jest w stable no ale po prostu MuttNG jest lepszy i właśnie go polecam zainstalować - ale to już twój wybór.
Mutt oraz MuttNG (Mutt New Generation) są klientami pocztowymi pod konsolę. Jest coś w stylu IceDove/Thunderbird itp.
Czemu akurat Mutt/MuttNG ? Ja wybrałem je dlatego, że po prostu jestem maniakiem/zwolennikiem konsoli, po prostu lubię robić wszystko w konsoli Możesz nie lubić konsoli ale naprawdę zachęcam chociaż do tego żebyś spróbował tych programów.
Aby Mutt/MuttNG mógł odbierać naszą pocztę z wp.pl, gmail.com, o2.pl itp. jest potrzebny program fetchmail. Oczywiście są inne programy do tego jednak ja tutaj się skupię tylko i wyłącznie na fetchmail'u.
Abyśmy mogli wysyłać e-maile z poziomu Mutt/MuttNG potrzebny jest dobrze skonfigurowany MTA, czyli np. EXIM, Postfix i opisywany tu prze ze mnie esmtp. Dlaczego właśnie esmtp? Ponieważ jest on bezpieczny, prosty i łatwy w konfiguracji. Nie ma tylu "bajerów" co EXIM czy postfix ale jest naprawdę dobry.
To już było by wszystko aby Mutt/MuttNG nam działał, ale należy jeszcze dostosować go do naszych potrzeb, no bo "goły" Mutt/MuttNG nie wygląda ciekawie
Wspomnę jeszcze, że MuttNG jest dopiero w experimental ale z pewnością nadaje się do użytku. Mutt natomiast jest w stable no ale po prostu MuttNG jest lepszy i właśnie go polecam zainstalować - ale to już twój wybór.
Instalacja i konfiguracja fetchmail'a
Co to jest fetchmail? Zacytuję tekst z http://linux.gery.pl/show.php/TOP_soft/ ... hmail.html : "Fetchmail jest programem, służącym do automatycznego ściągania poczty z wielu serwerów na jeden (najczęściej lokalny). Pozwala na automatyczne pobieranie poczty na lokalny komputer przy otwieraniu połączenia dial-up bądź co jakiś czas za pośrednictwem crona. Potrafi ściągać pocztę z serwerów działających w standardach POP2, POP3, POP3-SDPS, IMAP2bis, IMAP4 i innych.".
A więc do dzieła:
Teraz w katalogu domowym tworzymy plik:
Otwieramy ten plik dowolnym edytorem, np.:
Teraz trzeba w tym pliku wpisać odpowiednie rzeczy. A więc wpisujemy do niego:
- "adres_serwera_pop" to na przykład: pop.gmail.com, pop3.wp.pl,
- "użytkownik" to nasza nazwa użytkownika, na przykład: gienek
- "hasło" nasze hasło do poczty,
Czyli całość mogła by wyglądać tak:
Uwaga! Wadą fetchmail'a jest to, że przechowuje hasło czystym tekstem! Należy nadać więc temu plikowi odpowiednie uprawnienia!
Co to jest fetchmail? Zacytuję tekst z http://linux.gery.pl/show.php/TOP_soft/ ... hmail.html : "Fetchmail jest programem, służącym do automatycznego ściągania poczty z wielu serwerów na jeden (najczęściej lokalny). Pozwala na automatyczne pobieranie poczty na lokalny komputer przy otwieraniu połączenia dial-up bądź co jakiś czas za pośrednictwem crona. Potrafi ściągać pocztę z serwerów działających w standardach POP2, POP3, POP3-SDPS, IMAP2bis, IMAP4 i innych.".
A więc do dzieła:
Kod: Zaznacz cały
aptitude install fetchmail
Kod: Zaznacz cały
touch .fetchmailrc
Kod: Zaznacz cały
vim .fetchmailrc
gdzie:poll adres_serwera_pop protocol pop3 username "użytkownik" password "hasło" ssl mda "/usr/bin/procmail -f %F %T"
- "adres_serwera_pop" to na przykład: pop.gmail.com, pop3.wp.pl,
- "użytkownik" to nasza nazwa użytkownika, na przykład: gienek
- "hasło" nasze hasło do poczty,
Czyli całość mogła by wyglądać tak:
Uwaga! Jeżeli Twój dostawca poczty nie umożliwia Ci łączenia się przez ssl to wywal ssl z konfiguracji. Czyli wyglądało by to wtedy tak:poll pop3.wp.pl protocol pop3 username gienek password gienek88 ssl mda "/usr/bin/procmail -d %T"
Wszystko powinno być jasnepoll pop3.wp.pl protocol pop3 username gienek password gienek88 mda "/usr/bin/procmail -d %T"
Uwaga! Wadą fetchmail'a jest to, że przechowuje hasło czystym tekstem! Należy nadać więc temu plikowi odpowiednie uprawnienia!
Instalacja i konfiguracja esmtp
Cóż to jest esmtp? Zacytuję tekst z Wiki: "ESMTP jest rozszerzeniem protokołu SMTP powstałym na skutek wielu jego ograniczeń. Rozszerzenia te to głównie: nowa komenda SMTP: EHLO oraz nowe parametry poleceń MAIL FROM i RCPT TO.". Tak, a więc już wiemy co to esmtp, tylko jak to teraz skonfigurować?
Najpierw trzeba to zainstalować, czyli:
Teraz trzeba to skonfigurować. Tworzymy plik .esmtprc w katalogu domowym:
Teraz otwieramy go dowolnym edytorem:
Teraz co do niego wpisać? Fajnie jest to wyjaśnione na http://esmtp.sourceforge.net/manual.html no ale napiszę tutaj w skrócie jak to zrobić. Do otwartego przez nas pliku dodajemy:
- uż[email protected] to pełny adres naszego e-maila,
- smtp.gmail.com to adres serwera smtp i jego port,
- w polu username znowu wpisujemy nasz pełny adres e-mail,
- hasło to rzecz jasna nasze hasło do poczty,
- "starttls required" - czy ma być używane tls,
Więcej przykładów konfiguracji na tronie domowej esmtp. Stronka ta jest naprawdę w bardzo łatwy sposób napisana więc nikt nie powinien mieć problemów z przeczytaniem tego co tam pisze.
Podałem jak to wygląda w przypadku poczty na gmail'u ale oczywiście można mieć oczywiście wpisane wp.pl, onet.pl itd. Plik powinien być dla każdego jasny. Więcej sposobów konfiguracji na stronie domowej projektu: http://esmtp.sourceforge.net/
Uwaga! Tak jak fetchmail esmtp przechowuje hasło czystym tekstem! I w tym wypadku należy więc nadać temu plikowi odpowiednie uprawnienia!
Cóż to jest esmtp? Zacytuję tekst z Wiki: "ESMTP jest rozszerzeniem protokołu SMTP powstałym na skutek wielu jego ograniczeń. Rozszerzenia te to głównie: nowa komenda SMTP: EHLO oraz nowe parametry poleceń MAIL FROM i RCPT TO.". Tak, a więc już wiemy co to esmtp, tylko jak to teraz skonfigurować?
Najpierw trzeba to zainstalować, czyli:
Kod: Zaznacz cały
aptitude install esmtp
Kod: Zaznacz cały
touch .esmtprc
Kod: Zaznacz cały
vim .esmtprc
gdzie:identity uż[email protected]
hostname smtp.gmail.com:587
username "uż[email protected]"
password "hasło"
starttls required
- uż[email protected] to pełny adres naszego e-maila,
- smtp.gmail.com to adres serwera smtp i jego port,
- w polu username znowu wpisujemy nasz pełny adres e-mail,
- hasło to rzecz jasna nasze hasło do poczty,
- "starttls required" - czy ma być używane tls,
Więcej przykładów konfiguracji na tronie domowej esmtp. Stronka ta jest naprawdę w bardzo łatwy sposób napisana więc nikt nie powinien mieć problemów z przeczytaniem tego co tam pisze.
Podałem jak to wygląda w przypadku poczty na gmail'u ale oczywiście można mieć oczywiście wpisane wp.pl, onet.pl itd. Plik powinien być dla każdego jasny. Więcej sposobów konfiguracji na stronie domowej projektu: http://esmtp.sourceforge.net/
Uwaga! Tak jak fetchmail esmtp przechowuje hasło czystym tekstem! I w tym wypadku należy więc nadać temu plikowi odpowiednie uprawnienia!
Instalacja Mutt/MuttNG
Przeszliśmy przez konfigurację, trudna nie była, teraz jeszcze zainstalować nasz wymarzony Mutt/MuttNG.
Aby zainstalować Mutt wystarczy dać:
I już mamy go zainstalowane.
W przypadku MuttNG sprawa się komplikuje, ponieważ jest on jak na razie w experimental. Jak zainstalować więc MuttNG? Tutaj ( http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=541 ) dałem opis instalacji paczek z experimental.
Jak już zainstalujemy Mutt/MuttNG to wystarczy wywołać je odpowiednią komendą (mutt lub muttng). Po uruchomieniu zapewne nie ma tam naszej poczty. Trzeba ją pobrać. W konsoli wydajemy polecenie (jako zwykły użytkownik, nie jako root):
Pobierze to naszą pocztę, nie usunie jej z serwera (opcja -k) i umieści ją w /var/mail/nazwa_użytkownika Natomiast Mutt bądź MuttNG pobierze pocztę właśnie z tego pliku.
Teraz pozostaje nam przetestować jeszcze esmtp czy dobrze działa. Najlepiej wyślij do kogoś lub na twój drugi e-mail jakąś wiadomość. Na ogól nie ma żadnych błędów. Jednak jeśli wystąpią to upewnij się czy masz dobrze skonfigurowane esmtp i czy firewall nie blokuje jakiś portów.
Przeszliśmy przez konfigurację, trudna nie była, teraz jeszcze zainstalować nasz wymarzony Mutt/MuttNG.
Aby zainstalować Mutt wystarczy dać:
Kod: Zaznacz cały
aptitude install mutt
W przypadku MuttNG sprawa się komplikuje, ponieważ jest on jak na razie w experimental. Jak zainstalować więc MuttNG? Tutaj ( http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=541 ) dałem opis instalacji paczek z experimental.
Jak już zainstalujemy Mutt/MuttNG to wystarczy wywołać je odpowiednią komendą (mutt lub muttng). Po uruchomieniu zapewne nie ma tam naszej poczty. Trzeba ją pobrać. W konsoli wydajemy polecenie (jako zwykły użytkownik, nie jako root):
Kod: Zaznacz cały
fetchmail -k
Teraz pozostaje nam przetestować jeszcze esmtp czy dobrze działa. Najlepiej wyślij do kogoś lub na twój drugi e-mail jakąś wiadomość. Na ogól nie ma żadnych błędów. Jednak jeśli wystąpią to upewnij się czy masz dobrze skonfigurowane esmtp i czy firewall nie blokuje jakiś portów.
Konfiguracja Mutt/MuttNG
Jak zapewne już zauważyłeś Mutt czy MuttNG wyglądają dość skromnie i niezbyt ładnie Oczywiście musimy to zmienić!
Najważniejszym plikiem Mutt'a jest plik muttrc który mieści się w /home/xxx/.mutt/ Natomiast plikiem konfiguracyjnym MuttNG jest muttngrc który znajduje się w /home/xxx/.muttng/
Czas na wstępną konfigurację. Jak taka konfiguracja wygląda? W pliku konfiguracyjnym umieszcza się odpowiednie wpisy dotyczące skrzynek, kolorów itp. Osobiście używam plików ze strony POX'a ( http://www.ozarowski.pl/komp/muttng.php ). Pewnie zauważyłeś, że jest tam więcej niż jeden plik. Otóż autor strony podzielił sobie plik muttngrc na kilka części po to żeby było po prostu przejrzyście. Ja akurat wszystko trzymam w jednym pliku co i Tobie polecam zrobić.
Ja oczywiście pozmieniałem te pliki. Zamieszczę tutaj mój plik wraz z komentarzami. Mam nadzieję, że plik jest czytelny. Uwaga! musisz go przeczytać! Nie całego ale niektóre rzeczy które tam są. Nie musisz czytać: Kolory, Formaty, Klawiszologia. Resztę koniecznie przeczytaj!
Należy jeszcze podkreślić, że pliki na stronie POX'a oraz mój plik jest dla MuttNG więc pod Mutt'em może źle działać.
Jak zapewne już zauważyłeś Mutt czy MuttNG wyglądają dość skromnie i niezbyt ładnie Oczywiście musimy to zmienić!
Najważniejszym plikiem Mutt'a jest plik muttrc który mieści się w /home/xxx/.mutt/ Natomiast plikiem konfiguracyjnym MuttNG jest muttngrc który znajduje się w /home/xxx/.muttng/
Czas na wstępną konfigurację. Jak taka konfiguracja wygląda? W pliku konfiguracyjnym umieszcza się odpowiednie wpisy dotyczące skrzynek, kolorów itp. Osobiście używam plików ze strony POX'a ( http://www.ozarowski.pl/komp/muttng.php ). Pewnie zauważyłeś, że jest tam więcej niż jeden plik. Otóż autor strony podzielił sobie plik muttngrc na kilka części po to żeby było po prostu przejrzyście. Ja akurat wszystko trzymam w jednym pliku co i Tobie polecam zrobić.
Ja oczywiście pozmieniałem te pliki. Zamieszczę tutaj mój plik wraz z komentarzami. Mam nadzieję, że plik jest czytelny. Uwaga! musisz go przeczytać! Nie całego ale niektóre rzeczy które tam są. Nie musisz czytać: Kolory, Formaty, Klawiszologia. Resztę koniecznie przeczytaj!
Należy jeszcze podkreślić, że pliki na stronie POX'a oraz mój plik jest dla MuttNG więc pod Mutt'em może źle działać.
Praca z Mutt'em/MuttNG
Po wstępnym skonfigurowaniu Mutt/MuttNG wyglądają one o wile lepiej
Dla, hmm, zwykłego użytkownika poruszanie się w tych programach może być dość trudne. Oczywiście u góry wyświetla się pasek i pisze tam jaki klawisz wcisnąć aby np. wysłać maila. Jednak po krótkim czasie stwierdzimy, że za mało znamy skrótów. Na pomoc przychodzi tajemniczy a zarazem bardzo pomocny klawisz z znakiem zapytania -> ? Wciskamy ten magiczny klawisz i co widzimy? wow, całą masę skrótów klawiszowych. Fajnie, nie? Tylko teraz to wszystko przeczytać i zapamiętać... To jest najtrudniejsze, ale w końcu przywykniesz to tych skrótów i będziesz je znał na pamięć Taka mała rada, jak po prostu nie potrzebujesz znać tych wszystkich skrótów to nie ucz się ich wszystkich. Po prostu staraj się zapamiętać te klawisze które są Ci aktualnie potrzebne.
Dobra dość tej "teorii" Czas przejść do sedna.
Poruszanie się w Mutt/MuttNG jak już mówiłem jest dość trudne no ale idzie przywyknąć. Ale żeby przywyknąć do tego trzeba te programy używać. Więc: uruchom Mutt'a (będę pisał mutt bo jest to wygodniej ale na myśli mam Mutt lub MuttNG, czyli to co Ty używasz). Spróbujmy napisać naszego pierwszego maila. Wciskamy m. Teraz należy podać adres odbiorcy. Kiedy już to zrobimy podajemy temat wiadomości. Po tym co widzimy? Otwiera nam się edytor (w Mutt to jest nano a w MuttNG vim). Teraz piszemy wiadomość. Kiedy już ją napiszemy musimy wyjść z edytora (vim --> :wq | nano --> ^O i ^X).
Teraz widzimy jakby takie okno podsumowujące. Możemy teraz jeszcze raz napisać wiadomość, zaszyfrować ją, anulować wysyłanie, zmienić odbiorcę itp. Jednak my chcemy ją wysłać i w tym celu wciskamy y. Wiadomość powinna zostać wysłana, jeżeli tak się nie stało to upewnij się, że masz dobrze skonfigurowane MTA.
Wiadomość została wysłana i skopiowana do skrzynki "Sent" (o ile używasz lub nie zmieniałeś mojego pliku konfiguracyjnego). Jak możemy teraz jeszcze raz obejrzeć wiadomość? Wciskamy l i wybieramy naszą skrzynkę. Prawda, że proste?
Jak już wybrałeś l to zapewne widzisz, że jest tam więcej skrzynek, wystarczy ją otworzyć i już widzimy wiadomości zapisane w tej skrzynce.
Jak widzisz Mutt nie jest taki trudny, jeżeli oczywiście się chce z nim "współpracować"
Tutaj podałem tylko przykład jak poruszać się w mutt, więcej znajdziesz w ?.
Ten post będę starał się uzupełniać, gdy znajdę jakąś ciekawą funkcję.
Po wstępnym skonfigurowaniu Mutt/MuttNG wyglądają one o wile lepiej
Dla, hmm, zwykłego użytkownika poruszanie się w tych programach może być dość trudne. Oczywiście u góry wyświetla się pasek i pisze tam jaki klawisz wcisnąć aby np. wysłać maila. Jednak po krótkim czasie stwierdzimy, że za mało znamy skrótów. Na pomoc przychodzi tajemniczy a zarazem bardzo pomocny klawisz z znakiem zapytania -> ? Wciskamy ten magiczny klawisz i co widzimy? wow, całą masę skrótów klawiszowych. Fajnie, nie? Tylko teraz to wszystko przeczytać i zapamiętać... To jest najtrudniejsze, ale w końcu przywykniesz to tych skrótów i będziesz je znał na pamięć Taka mała rada, jak po prostu nie potrzebujesz znać tych wszystkich skrótów to nie ucz się ich wszystkich. Po prostu staraj się zapamiętać te klawisze które są Ci aktualnie potrzebne.
Dobra dość tej "teorii" Czas przejść do sedna.
Poruszanie się w Mutt/MuttNG jak już mówiłem jest dość trudne no ale idzie przywyknąć. Ale żeby przywyknąć do tego trzeba te programy używać. Więc: uruchom Mutt'a (będę pisał mutt bo jest to wygodniej ale na myśli mam Mutt lub MuttNG, czyli to co Ty używasz). Spróbujmy napisać naszego pierwszego maila. Wciskamy m. Teraz należy podać adres odbiorcy. Kiedy już to zrobimy podajemy temat wiadomości. Po tym co widzimy? Otwiera nam się edytor (w Mutt to jest nano a w MuttNG vim). Teraz piszemy wiadomość. Kiedy już ją napiszemy musimy wyjść z edytora (vim --> :wq | nano --> ^O i ^X).
Teraz widzimy jakby takie okno podsumowujące. Możemy teraz jeszcze raz napisać wiadomość, zaszyfrować ją, anulować wysyłanie, zmienić odbiorcę itp. Jednak my chcemy ją wysłać i w tym celu wciskamy y. Wiadomość powinna zostać wysłana, jeżeli tak się nie stało to upewnij się, że masz dobrze skonfigurowane MTA.
Wiadomość została wysłana i skopiowana do skrzynki "Sent" (o ile używasz lub nie zmieniałeś mojego pliku konfiguracyjnego). Jak możemy teraz jeszcze raz obejrzeć wiadomość? Wciskamy l i wybieramy naszą skrzynkę. Prawda, że proste?
Jak już wybrałeś l to zapewne widzisz, że jest tam więcej skrzynek, wystarczy ją otworzyć i już widzimy wiadomości zapisane w tej skrzynce.
Jak widzisz Mutt nie jest taki trudny, jeżeli oczywiście się chce z nim "współpracować"
Tutaj podałem tylko przykład jak poruszać się w mutt, więcej znajdziesz w ?.
Ten post będę starał się uzupełniać, gdy znajdę jakąś ciekawą funkcję.
Procmail
Cóż to takiego jest ten procmail? Zacytuję tekst z http://www.gentoo.org/doc/pl/guide-to-mutt.xml : "Procmail jest programem służącym do manipulacji pobraną przez fetchmaila pocztą elektroniczną. Posiada też jedną z funkcji MDA, mianowicie dostarcza ją do skrzynek pocztowych użytkowników, gdzie będzie mogła zostać odczytana przez mutta.".
Procmail ma dość duże możliwości. Mój znajomy używa procmiala między innymi do sortowania maili w odpowiednich skrzynkach, poprawiania niektórych maile, wysyłania SMS'a gdy przychodzi ważny mail itp.
Aby używać procmail'a trzeba go mieć zainstalowane, czyli:
Teraz jeszcze trzeba go skonfigurować. Jak taki plik ma wyglądać? Plikiem konfiguracyjnym procmail'a jest .procmailrc znajdujący się w katalogu domowym. Przykładowa konfiguracja jest zamieszczona w dokumentacji Gentoo ( http://www.gentoo.org/doc/pl/guide-to-m ... #doc_chap3 ). Zamieszczam również tutaj mój plik konfiguracyjny procmail'a czyli .procmailrc
Cóż to takiego jest ten procmail? Zacytuję tekst z http://www.gentoo.org/doc/pl/guide-to-mutt.xml : "Procmail jest programem służącym do manipulacji pobraną przez fetchmaila pocztą elektroniczną. Posiada też jedną z funkcji MDA, mianowicie dostarcza ją do skrzynek pocztowych użytkowników, gdzie będzie mogła zostać odczytana przez mutta.".
Procmail ma dość duże możliwości. Mój znajomy używa procmiala między innymi do sortowania maili w odpowiednich skrzynkach, poprawiania niektórych maile, wysyłania SMS'a gdy przychodzi ważny mail itp.
Aby używać procmail'a trzeba go mieć zainstalowane, czyli:
Kod: Zaznacz cały
aptitude install procmail
GPG
Co to jest GPG? Odsyłam do Wiki ponieważ jest to tam świetnie wyjaśnione.
Skoro już wiemy co to jest GPG, to należało by się nauczyć szyfrować maile za pomocą Mutt'a Oczywiście trzeba mieć swój własny kluczyk, bo inaczej...
Znam tylko dwa sposoby szyfrowania e-maili w Mutt.
Pierwszy to sposób POX'a, a dokładniej jego plik GPG. Można ten plik ściągnąć a potem wrzucić do muttngrc.
Drugi sposób to szyfrowanie bez pliku POX'a, ale już podczas wysyłana e-maila.
Opiszę tutaj ten drugi sposób bo właśnie z niego korzystam. Muszę jeszcze powiedzieć, że tak do końca to nie jestem pewien czy dobrze to robię (szyfruję) ale chyba tak
A więc tworzymy nowego maila. W oknie podsumowującym wciskamy p. Teraz mamy kilka możliwości. Ja zawsze wybieram zaszyfruj i podpisz - czyli wciskam b. Teraz naciskamy y i wybieramy klucz, a następnie podajemy hasło. Wiadomość została wysłana
Co jednak zrobić gdy wybraliśmy szyfrowanie ale jednak nie chcemy szyfrować wiadomości? Ponownie wybieramy p i wybieramy "Bez szyfrowania". I po sprawie
Co to jest GPG? Odsyłam do Wiki ponieważ jest to tam świetnie wyjaśnione.
Skoro już wiemy co to jest GPG, to należało by się nauczyć szyfrować maile za pomocą Mutt'a Oczywiście trzeba mieć swój własny kluczyk, bo inaczej...
Znam tylko dwa sposoby szyfrowania e-maili w Mutt.
Pierwszy to sposób POX'a, a dokładniej jego plik GPG. Można ten plik ściągnąć a potem wrzucić do muttngrc.
Drugi sposób to szyfrowanie bez pliku POX'a, ale już podczas wysyłana e-maila.
Opiszę tutaj ten drugi sposób bo właśnie z niego korzystam. Muszę jeszcze powiedzieć, że tak do końca to nie jestem pewien czy dobrze to robię (szyfruję) ale chyba tak
A więc tworzymy nowego maila. W oknie podsumowującym wciskamy p. Teraz mamy kilka możliwości. Ja zawsze wybieram zaszyfruj i podpisz - czyli wciskam b. Teraz naciskamy y i wybieramy klucz, a następnie podajemy hasło. Wiadomość została wysłana
Co jednak zrobić gdy wybraliśmy szyfrowanie ale jednak nie chcemy szyfrować wiadomości? Ponownie wybieramy p i wybieramy "Bez szyfrowania". I po sprawie
Automatyczne pobieranie poczty
Aby pobrać pocztę musisz wejść w konsolę, wpisać fetchmail, czekać jak pobierze, potem dopiero uruchomić Mutt'a - męczące nie? Jak to ominąć? Ano jest parę sposobów.
Pierwszym sposobem jest zabawa z cronem. Co to jest cron to każdy chyba wie A więc aby pobierać pocztę co tyle i tyle sekund/minut/godzin/dni/itd. trzeba posłużyć się cronem. Jak go więc do tego skonfigurować? Nie będę tego tu pisał bo jest to świetnie wyjaśnione na: http://bilbo.sgw.art.pl/doku.php?id=cron
Innym sposobem jest uruchomić fetchmail'a z opcją -d A cóż to robi? A to: "włącza uruchamianie w trybie demona co n sekund". Więc chyba wszystko jasne
Kolejny sposób to dodać poniższy tekst do .muttngrc Jak już to dodamy to wystarczy wcisnąć klawisz G i po sprawie
Innych sposobów nie znam, choć na pewno są
Aby pobrać pocztę musisz wejść w konsolę, wpisać fetchmail, czekać jak pobierze, potem dopiero uruchomić Mutt'a - męczące nie? Jak to ominąć? Ano jest parę sposobów.
Pierwszym sposobem jest zabawa z cronem. Co to jest cron to każdy chyba wie A więc aby pobierać pocztę co tyle i tyle sekund/minut/godzin/dni/itd. trzeba posłużyć się cronem. Jak go więc do tego skonfigurować? Nie będę tego tu pisał bo jest to świetnie wyjaśnione na: http://bilbo.sgw.art.pl/doku.php?id=cron
Innym sposobem jest uruchomić fetchmail'a z opcją -d A cóż to robi? A to: "włącza uruchamianie w trybie demona co n sekund". Więc chyba wszystko jasne
Kolejny sposób to dodać poniższy tekst do .muttngrc Jak już to dodamy to wystarczy wcisnąć klawisz G i po sprawie
#po wciśnięciu G natychmiast pobierz pocztę
macro index G "!fetchmail -a -m 'procmail -d %T'\r"
macro pager G "!fetchmail -a -m 'procmail -d %T'\r"
Innych sposobów nie znam, choć na pewno są