Debian + HP Pavilion dv6625ew

[kowbi]

Witam,
Rozwazam zakup laptopa HP Pavilion dv6625ew. Czy ktos z Was pracowal na zestawie Debian + ten laptop? Sa jakies problemy instalacja/konfiguracja ?

A moze macie jakiegos faworyta z laptopow ktory dobrze wspolpracuje z Debianem ?

Z gory dziekuje za odpowiedzi/podpowiedzi.



Ok, znalazlem opis o Pavilion dv6000 - jak to napisano mocno windowsowy Post jest z marca 2007. Moze do tego czasu cos uleglo zmianie.

[brz]

Musze cie rozczarowac: na pavilionach caly czas trzeba troche powalczyc, ale da sie zyc. ;]

Jedna uwaga, etcha bym na tym nie uskutecznial - jesli juz to sid.

[kowbi]

Hmmm.... to moze jakis inny laptop zaproponujecie ? Choc nie ukrywam ze design HP jest nie do pokonania ( jak dla mnie )

[mlyczek]

Ok, znalazlem opis o Pavilion dv6000 - jak to napisano mocno windowsowy Post jest z marca 2007. Moze do tego czasu cos uleglo zmianie.

Racja, ale windowso - visotwy, bo żeby na nim postawić XP, to trzeba więcej zachodu niż przy debianie.

Od pół roku mam hp pavilion dv6510ew. Jak tylko miałem czas to od razu zabrałem się za instalację debiana (fabrycznie była na nim vista). ¦ciągnąłem najnowszego wtedy testinga netinstall i zacząłem instalować. Przy instalacji zero problemów. Wykrył kartę sieciową, kartę wifi, więc z instalacją przez internet nie było problemów (polecam jednak instalować przez ethernet, a nie przez wifi, bo sterowniki do broadcoma, który jest w tych laptopach jeszcze nie działają tak jak powinny).

Po skończonej instalacji systemu zabawa z wifi trochę mi zajęła (ale to z powodu opisanego wcześniej problemu z kernelowymi sterami do broadcoma), gdy w końcy zdecydowałem sie na ndiswrapper'a, to za jego pomocą instalacja trwała 3 minuty, więc też bez problemu.

Jedyne co mi nie działa to czytnik linii papilarnych, ale i tak go nie używam. Sprawienie, aby podłączenie słuchawek owocowało wyłączeniem głośników to jedna linijka w odpowiednim pliku konfiguracyjnym alsy i gotowe (jakby co to podam). Uruchomienie panelu dotykowego z przyciskami mulitemadialnymi to xev (do zbadania kodów tychże przycisków) oraz hotkeys do podłączenia zdarzeń do tych przycisków (jeśli chcesz to skrypty jakie przy tym powstały wrzucę na forum w formie małego how-to).

Stery do nvidii bez problemu, reszta chodzi jak złoto. Jedyne co może trochę denerwuje to czasami (szczególnie po wcześniejszym uruchomieniu windowsa XP) "zamrażanie" uruchamiania się debiana. Wtedy trzeba wcisnąć krótko przycisko power na laptopie i uruchamia się dalej. Nie doszedłem jeszcze do przyczyny tego zachowania, ale jest to jedyny problem jaki mam i jaki się pojawił przez półroczne używanie tego laptopa z debianem.

Podsumowując, faktycznie, vista chodzi od razu (po ponad dwugodzinnym czekaniu w sklepie aż się rozpakuje i zainstaluje, bo wszystko jest na dysku, nie dostałem żadnych płyt, więc trzeba pamiętać, żeby nie skasować sobie partycji HP_RECOVERY - chyba, że się nie planuje instalować ponownie windowsa), ale już instalacja XP to koszmar. Sterowniki do wszystkiego od karty graficznej, karty dźwiękowej (trzeba było instalacji dwóch sterów), kart ethernet i wifi do panelu dotykowego, touchpada, wifi i innych najprostszych rzeczy, więc windowsowy (w sensie XP to on nie jest). Za to tak jak pisałem instalacja debiana ok, stery tylko do najważniejszych rzeczy, touchpad chodził od razu, reszta opisana wyżej.

[brz]

Powiem tak: pavilion o takich parametrach za 2800pln (http://www.zadowolenie.pl/?mod=produkty ... ner=nokaut)to dobry zakup. Ten jeden gigabajt ramu to co prawda troche malo, chyba ze ograniczysz sie do debiana (vista, ktora dostaniesz na tym komputerze po pewnym czasie zacznie cie zalamywac). ;] 2800 to naprawde niezla cena jak za paviliona, zostanie ci jeszcze na dysk zewnetrzny - uwierz, bedziesz go potrzebowal (chyba, ze pozegnasz sie z vista) albo kosc ramu. ;]

Co do linuksa, od czasu tego watku, o ktorym mowiles az tak wiele sie znowu nie zmienilo. Nie wiem jak na etchu bo etcha juz dawno na oczy nie widzialem, ale sid radzi sobie z tymi laptopami w miare niezle.

1. Grafika - uklady robione przez nvidie wiec problemow nie bedzie
2. ACPI - u mnie zadnych problemow ani podczas instalacji, ani podczas normalnego uzytkowania nie ma (no, jak odlacze zasilanie matryca nie przygasa - przynajmniej pod xfce bo zdaje mi sie, ze pod KDE jednak mi dzialalo)
3. Dzwiek - prawdopodobnie masz tam jakiegos connexanta HD - ja troche poszukalem, pogrzebalem i zrobilem (chodzi o wykrywanie glosnikow wpinanych w jacki bo sama karta odtwarza dzwiek na dzien dobry). Teraz zrobienie tego od zera zajmuje mi jakies 2 minuty wiec nie jest to zbyt skomplikowane.
4. Kamery, mikrofonow i firewire nie uzywam nawet pod winda wiec nie wiem nawet czy dzialaja. ;]
5. Wifi - sposobow na uklady broadcoma jest coraz wiecej, ktorys zadziala na pewno. ;]
6. Srodowiska graficzne - Gnome nie testowalem, ale KDE i XFCE wspolpracuja bez problemu. Jesli ktos zamierza w tym momencie sie czepiac, ze niby co ma srodowisko graficzne do sprzetu - na jednym z moich blaszakow probowalem KDE chyba na czterech roznych dystrybucjach - ZAWSZE sie sypalo i walilo jakimis bledami co chwila.
7. Panel dotykowy - da sie go latwo ruszyc paroma programikami. Ja i tak go nie uzywam bo regulacje glosnosci mam na glosnikach i alsamixerze. ;]
8. Touchpad - dziala bardzo ladnie, ze scrollem wlacznie.
9. Czytnik kart - dziala bez specjalnych kombinacji.

Tak to wyglada u mnie (pavilion dv6552ea).

Co do 'dizajnu' to rzeczywiscie sprzet cieszy oko, ale trzeba go czesto pucowac szmatka dolaczana przez producenta bo latwo sie brudzi - pare godzin, a na klapie same 'paluchi'. ;]

[kowbi]

No to mnie pocieszyles
Dzieki za wyczerpujaca opowiedz.

Hmm... w takim razie kwestia innego laptopa jest juz nie aktualna.

Pozdrawiam

[brz]

Podsumowując, faktycznie, vista chodzi od razu (po ponad dwugodzinnym czekaniu w sklepie aż się rozpakuje i zainstaluje, bo wszystko jest na dysku, nie dostałem żadnych płyt, więc trzeba pamiętać, żeby nie skasować sobie partycji HP_RECOVERY - chyba, że się nie planuje instalować ponownie windowsa), ale już instalacja XP to koszmar.

Kasowac mozna, trzeba sobie tylko uprzednio zrobic plytki dvd zastepujace hp_recovery (bonus: kolejne 8gb na dysku ]). Swoja droga, glupia polityka. 100 razy bardziej wolalbym miec plyte z windowsem, no ale tak jest niby taniej.

[kowbi]

Kasowac mozna, trzeba sobie tylko uprzednio zrobic plytki dvd zastepujace hp_recovery (bonus: kolejne 8gb na dysku ]). Swoja droga, glupia polityka. 100 razy bardziej wolalbym miec plyte z windowsem, no ale tak jest niby taniej.

Zmieniajac temat, co do wypalnia tej partycji. Po wypaleniu jest plyta boot'owalna czy trzeba uzyc jakis czarow

[brz]

Robi sie z tego zwykly bootdisk z niezwykle wrednym interfejsem. Niezbyt rozumiem roznice pomiedzy przywracaniem stanu fabrycznego i przywracaniem stanu oryginalnego czy jak to bylo (opis jest chyba identyczny). A ze nie rozumialem podczas reinstallu visty, to instalator laskawie wydupczyl mi wszystkie pozostale partycje. ;] Przez te windowsy to oni juz nic prostego i jasnego nie potrafia zrobic. ;]

[mlyczek]

Swoja droga, glupia polityka. 100 razy bardziej wolalbym miec plyte z windowsem, no ale tak jest niby taniej.

Myśle, że tu chodzi bardziej o utrudnienie życia użytkownikom. Pan w salonie powiedział mi, że vista nie lubi innych systemów itp., że mam nie instalować, itd. Z debianem vista nie miała dlugo do czynienia (jak tylko odebrałem XP z MSDN-u to poleciała), ale nie zauważyłem objawów tego "nielubienia". Tak samo jest z gwarancją. HP nie odpowiada na problemy związane z tym laptopem jeśli są one pod XP lub linuxem. Nie wiem też dokładnie jak wygląda sprawa skasowania HP_RECOVERY, czy nie będą się rzucać. Poza tym płyty lubią się źle tłoczyć, rysować itd. i wtedy HP musiłoby je wymieniać, a tak nie mają problemu.

A ze nie rozumialem podczas reinstallu visty, to instalator laskawie wydupczyl mi wszystkie pozostale partycje. ]

Nie musiałeś nawet rozumieć. Ten instalator tylko tak działa. Czyli zawsze powtarza proces, który był robiony po raz pierwszy w salonie, czyli formatuje cały dysk, usuwa wszystkie partycje i zakłada swoje wg zaprogramowanego schematu, nie wiem nawet, czy można mieć wpływ na to ile i jak duże są partycje, ale chyba nie, bo pierwsze okienko z jakimś pytaniem pojawia się dopiero jak te partycje są już założone. Na chwilę obecną mnie to nie martwi, bo do visty mi nie tęskno. Zostawiłem sobie tą instalkę, bo w końcu w cenie laptopa była licencja na nią, więc głupio byłoby się pozbawić czegoś za co zapłaciłem, a może kiedyś będzie mi potrzebna.