Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam,

zacząłem bawić się motywami GTK+ na swoim prawie świeżym Xubuntu 8.04. Wszystko byłoby dobrze, ale zachciało mi się jeszcze paska MAC OS X. Skutek - padł xorg, a ja nie miałem jego kopii. Teraz uruchamiający się system, zatrzymuje się na: Pierwsze co zrobiłem to uruchomiłem recovery mode i wybrałem xfix - nie pomogło. Loguję się na koncie, komenda startx wyrzuca: Baranieje, tam jest pełno plików z rozszerzeniem .pcf.gz. Wygenerowałem nowego xorga komendą: Próba konfiguracji za pomocą: kończy się siwą tapetą, bez żadnych pasków ani ikon, tylko kursorem działającej myszki. CTRL+ALT+BACK SPACE funkcjonuje bez zastrzeżeń. Mimo to kopiuje: Efekt żaden. Jak odzyskać GUI ?

Przepraszam, że piszę na tym forum o swoim problemie ale na macierzystym 0 reakcji. Może tutaj ktoś mi pomoże. Dzięki.

heh

1. usun wpisy z xorg.conf ktore dodales albo skopij ten nowowygenerowany xorg.conf do odpowiedniego /etc/X11
2. usun pliki konfiguracyjne xfce z katalogu domowego spod konsoli tekstowej (swoje dane oczywiscie zostaw)
3. zresetuj kompa

Yampress pisze:heh

1. usun wpisy z xorg.conf ktore dodales albo skopij ten nowowygenerowany xorg.conf do odpowiedniego /etc/X11
2. usun pliki konfiguracyjne xfce z katalogu domowego spod konsoli tekstowej (swoje dane oczywiscie zostaw)
3. zresetuj kompa

Logiczne. Punkt 1 i 3 banał, co do drugiego to, które pliki są odpowiedzialne za konfiguracje XFCE ? Znalazłem jeszcze plik .xsession-errors, czy z tego można się czegoś dowiedzieć ?

usuwasz wszystko oprocz swoich plikow z danymi oraz katalogow z ustawieniami programow

np.
.kadu - katalog ustawien kadu
.mozilla - katalog ustawieni mozilli
.xchat -
.....
.....
analogicznie, tylko musisz uwazac co usuwac


inna metoda jest to, ze zmieniasz nazwe katalogu domowego tego usera jako root
tworzysz nowy katalog o tej samej nazwie co zmieniales, nadajesz mu pracha chmod 700
i chown user.user katalog_usera
i resetujesz kompa logujac sie jako user
potem tylko kopiujesz odpowiednie katalogi z katalogu ze zmieniona nazwa do kataogu nowo stworzonego. wersja bardziej bezpieczna, gdyz przez przypadek nie skasujesz nic niepotrzebnego.

myslo, konfiguracja XFCE jest w katalogu ~/.config

Przerobiłem bezpieczniejszą metodę, czyli zmiana nazwy katalogu usera, utworzenie pustego katalogu z nazwą strarego usera, i oczywiście nadaniu mu praw. Nie pomogło.
Uruchamianie Xubuntu zatrzymuje się na kodzie
potem nic się nie dzieje.

Może są jeszcze jakieś inne pliki konfiguracyjne XFCE ?
Powoli zaczynam się poddawać, głupi pasek MACa i tyle bałąganu. Właśnie ściągnąłem debian-testing-i386-xfce-CD-1, czy ten pojedynczy obraz wystarczy mi do instalacji systemu ze środowiskiem XFCE ? Czy będę mógł korzystać z repozytoriów Ubuntu czy to nie ma już znaczenia ?

ten pierwszy cd wystarczy. nie mieszaj repo debiana z repo xubuntu. to 2 "inne" systemy i mozna namieszać sobie w systemie.

z tego błedu co wyskakuje to widac ze masz powazniejszy błąd niz urychomienie X. system staje w trakcie uruchamiania skryptów startowych.

dzięki za próbę pomocy, ale problem już się rozwiązał - nowy system. Co prawda jeszcze nie Debian, ale mam nadzieję, że równie dobry. Postanowiłęm przetestować Ryśka i przyznam, że takiej prędkości od samego początku się nie spodziewałem. Nauczony doświadczeniem będę robił kopie zapasowe. Czy jest jakiś linuksowy program robiący automatycznie kopie różnicowe ?