Programy multimedialne i video
Programy multimedialne i video
Witam!
Odkad mam Debiana na dysku nie odpalam windy (wlasnie to do mnie dotarlo ;-) ). Wiec wpadlem na pomysl by definitywnie wywalic XPeka z dysku. Jednak jest pare rzeczy, ktore mnie jeszcze od tego powstrzymuja:
1. Programy multimedialne do nauki jezykow obcych.
Niewiem jak je odpalic pod Linuksem, a linuksowych nie widzialem z reszta jest ich napewno mniej niz pod winde :-|
2. Szukam i jeszcze nie znalazlem programu do konwersji miedzy formatami video. np z RMVB do AVI. No i cos do wplatania napisow z txt do pliku avi.
O ile problem nr 2 to kwestia czasu to z pierwszym nie mam pojecia co zrobic. Bede wdzieczny za wskazowki ;-)
Pozdrawiam
Odkad mam Debiana na dysku nie odpalam windy (wlasnie to do mnie dotarlo ;-) ). Wiec wpadlem na pomysl by definitywnie wywalic XPeka z dysku. Jednak jest pare rzeczy, ktore mnie jeszcze od tego powstrzymuja:
1. Programy multimedialne do nauki jezykow obcych.
Niewiem jak je odpalic pod Linuksem, a linuksowych nie widzialem z reszta jest ich napewno mniej niz pod winde :-|
2. Szukam i jeszcze nie znalazlem programu do konwersji miedzy formatami video. np z RMVB do AVI. No i cos do wplatania napisow z txt do pliku avi.
O ile problem nr 2 to kwestia czasu to z pierwszym nie mam pojecia co zrobic. Bede wdzieczny za wskazowki ;-)
Pozdrawiam
W brew pozorom, Windows także jest dobrym systemem. Jak wyżej kolega zaznaczył, używa Windowsa, bo po prostu w czymś jest lepszy... Sam Windows aż taki zły nie jest (sam cenię go za kilka rzeczy - ale i tak nie mam go na dysku), jednak polityka Microsoftu psuje cały wizerunek. Microsoft, IMHO, dąży do "całkowitego monopolu" co IMO zniszczy tą firmę jak i sam ich produkt: Windowsa, czy Mircosoft Office.maciekr pisze:ja nie wywalam windowsa bo:
Microsoft nie dba też za bardzo o swoich klientów, np. ostatnia sprawa z crackiem do Visty - to właśnie zaproponował pracownik Microsoftu, jednemu klientowi. Dla przykładu, My tu na forum pomagamy innym, za nic, żadnej kasy za to nie chcemy. Tak samo pomoc Microsoftu - czy oni kiedyś pomogli przez telefon? Pewnie tak, ale ile nerwów to kosztuje... A "w naszym społeczeństwie" wystarczy napisać na jakąś grupę dyskusyjną i już nawet w ciągu 5 minut ma się odpowiedź na problem, na który nie można znaleźć odpowiedzi na Google.
Sam najnowszy produkt Billa i spójki, "£yndołs Wysta" (lub jak kto woli: "łindołs Wista"), sprawia wiele problemów. Tu nie chce się zainstalować, tam klucz produktu nie pasuje. Sam Microsoft jest chyba bezradny skoro oferuje cracki.
Pamiętam jak czytałem artykuł, o tym jak Bill powiedział, że Vista nie potrzebuje antywirusa - a po kilku dniach "wycofał" swoje słowa. Czy to jest normalne? Sami znamy odpowiedź...
Po prostu denerwuje mnie jak słyszę Microsoft to, Microsoft tamto i siamto. Wszystko Microsoft... On wszystko psuje, nawet "samego siebie"!
Wracając do tematu, według mnie, nie należy aż tak krytykować Windowsa, bo naprawdę ma dobre strony i w niektórych sprawach bardziej się nadaje niż np. Linux. Jednak, Microsoft zniszczył ten system (i nadal go "dobija"). Ile to już luk jest niezałatanych? Ile to już wirusów jest na Windowsa (a ile na Linuksa?)? Przecież to jest, IMHO, "skandal". Ale już nic nie zrobimy... Ten gigancik z USA dąży do "całkowitego monopolu" co może zaszkodzić wolnemu oprogramowaniu. Jeszcze jakieś "patenty" zostały im skradzione - no ludzie... a szkoda gadać. Tylko kasa, kasa - dla nich pieniądze się liczą, nie ludzie.
Podsumowując: uważam, że Windows to dobry system, ale nie mam do niego szacunku ze względu na Microsoft. Może dziwnie to brzmi: jak można nie mieć szacunku do czegoś, ale zarazem uważać, że to nawet dobra rzecz - ale takie jest moje odczucie. "Windows jest dla ludzi, Linux dla inteligentnych" - tak uważam. Windows jest dla ZU (zwykłego użytkownika), który tylko klika, klika, naciska mały guzik na obudowie komputera, gra w bezsensowne gry, nie ma pojęcie co to IP, myszka, klawiatura, a na pytanie czy masz Linuksa odpowiada: Co to za gra?. Niestety - to są "realia rzeczywistości"...
Trochę się rozpisałem, ale cóż, tak bywa... Po prostu chciałem powiedzieć, że Windows też jest dobry, ale nie mam do niego szacunku (z jednego zdania wyszła cała "powieść" ).
Pozdrawiam.
Pablorius pisze:np jakie? chodzi mi glownie o francuski i angielski. Uzywam xfce wiec nie przegladalem programow w KDE
Nie znam nazw programów, ale powiem tak: Menu KDE --> Nauka i rozrywka --> Języki/nauka/i cała reszta. Jest tam dużo programów, nawet do nauki języków. Musiałbyś pogrzebać tam, poszukać na oficjalnej stronie KDE, oraz przeszukać repozytoria Debiana (w poszukiwaniu tych programów od KDE).
oki sprwa z jezykami wyjasniona. A wiesz cos na temat tych programow do video? potrzebne mi bo przerabiam do domowego DVD.
Co do windowsa to nie mam nic przeciwko. Uzywalem go ponad 10 lat i zyje :mrgreen: Natomiast teraz stal sie dla mnie niepotrzebny... No i niechce by sie ktos do mnie czepial o legalnosc oprogramowania (malo realne ale zawsze)
Co do windowsa to nie mam nic przeciwko. Uzywalem go ponad 10 lat i zyje :mrgreen: Natomiast teraz stal sie dla mnie niepotrzebny... No i niechce by sie ktos do mnie czepial o legalnosc oprogramowania (malo realne ale zawsze)
IMO lepszy MySQL lub PostreSQLja nie wywalam windowsa bo:
1) nie ma SQL Server 2005
Programy do konwersji video (ze strony http://www.rwo.pl/zamienniki.html#43):
1) Transcode.
2) Mencoder. (z programu Mplayer)
3) Ffmpeg.
Witam wszystkich jest to mój pierwszy pościk. Troszkę kontekst od tematu nam odbiega... Skoro piszemy o Windowsie to ja także jetem skazany na niego ze względu na zaawansowane oprogramowanie inżynieryjskie SolidWorks Catia itd itd. Juz nie chodzi o jakieś multimedia bo bez tego można dać radę. Od wczoraj obserwuję te forum. Poszukiwałem jakiś informacji na temat Debianka Etch. I znalazłem to co szukałem. Tak mnie to zafascynowało że aż sćiągnąłem sobie obraz płytki a dzisiaj dopiero zainstalowałem i właśnie piszę spod niego. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z tym systemem wcześniej miałem Sarge'a przez ok rok. Jednak troszkę za staro dużych pakietów miał i coraz bardziej zaczynał mi się robić bałagan aż w końcu padł. Jednak te distro uważam za najlepsze z jakimi się spotkałem. Przez pewien czas i to spory używałem Ubuntu od wersji 5.04 do 6.06 ale już mi się przejadło bo każdy już klepie na temat tego ubuntu - trochę wiocha się z tego robi. Wracając do Etch'a to bardzo mnie zaskoczyły zmiany - jak najbardziej na dobre. teraz mnie czeka sporo konfiguracji począwszy od od instalacji czcionek motywów po konfigurację WiFi na moim laptopie.
PS: Reasumując. Witam wszystkich.
PS: Reasumując. Witam wszystkich.