Mam zainstalowanego debiana na servie. Zarządzała nim pewna osoba ale pojechała za granice za chlebem a ja dopiero poznaje ten system. Przez 3 ostatnie dni wywalały się komunikaty
end_request: I/O error, dev 03:01 (hda), sector 3790208
a dziś po restartcie
i nic się nie da zrobić.LI99 99 99 99 99 99 99 99 99 99 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 9999 99 99 99 99 99 99 99
Mam zrobione obrazy w razie awarii takiej jak ta - ale mimo to sytem nie wstaje. Podejrzewam, że coś siedzi w MBR. Jak zrestarować lilo za pomocą knopixa albo jak wyczyścić MBR ?
Bardzo proszę o pomoc!
Proszę o wyrozumiałość, ale dopiero stawiam 1 kroki w debianie. Jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem proszę o opis jak go rozwiązać.